Witajcie . Oprócz tych ponad 100 koszyków co pisałam wczoraj zrobiłam też inne rzeczy z papierowej wikliny .Miedzy innymi powstały gwiazdki , serduszka , koty , podkładki na stół.To prawda powinnam porobić inne formy rzeczy z papierowej wikliny a nie tylko koszyki .może coś innego spróbuję. A teraz pośmiejcie się ze mnie .To ze jestem jak pan Hilary co zgubił okulary to tak czasami mi się zdarza.Ostatnio jednak było tak . Wstałam i zrobiłam co się rano robi czyli umyłam, ubrałam, schowałam pościel itp .Potem wzięłam z szafki tą pieczątkę ze smokiem by wam pokazać . Zaglądam jeszcze raz by wziąć aparat słuchowy i panika nie ma go!!!? Gdzie jest !!?.No tak brałam pieczątkę to pewnie niechcący zrzuciłam go . Na podłodze przy szafce go niema .O rety!!!!Pewnie gdzieś go dalej kopnęłam .Wpadłam w panikę i jak pan Hilary podłogę zaczynam zrywać i Policję wzywać .Dobra zjem śniadanie i na spokojnie poszukam . Mamy w domu nie było więc było cicho nawet radio nie było włączone .Idę do kuchni biorę szklankę talerz i stawiam na stole .Raptem !!! oooo słyszę jak stawiam talerz na stole .Dotykam ucha na tak aparat mam w uchu .Oj uśmiałam się z siebie aż do siostry zadzwoniłam by się też pośmiała .Ucho przyzwyczajone do aparatu już go nie czuje .To tak codzienna czynność nakładanie aparatu że się już nie pamięta tego .I taki był zemnie pan Hilary .
niedziela, 31 sierpnia 2014
sobota, 30 sierpnia 2014
Moje koszyki z papierowej wikliny w liczbach
Witajcie . Ostatnio Kasia z http://niesamowitykuferek.blogspot.com/ napisała czy liczyłam ile już zrobiłam koszyczków i ile rozdałam . Papierową wiklina bawię się kilka lat . Nie myślałam ze aż tyle koszyków zrobię. Myślałam ze to będzie krótki epizod . Zrobię pobawię się trochę tą techniką i przestane robić bo nie mam komu . Jak zaczęłam liczyć to się za głowę złapałam ile już zrobiłam . A więc tak w sumie zrobiłam około 130 koszyków .Nieźle co ? Z tego 20 jest w domu .Czyli ponad sto koszyków rozdałam .Teraz to już na prawdę chyba przestane robić bo nie mam pomysłu komu . Zawsze tak mowie a potem udaje mi się kilka koszyków "wcisnąć" dać komuś.
czwartek, 28 sierpnia 2014
Obrazek góry i gawęda góralska Jako chłopi bez chytość żabe zjedli
Witajcie . Dziś nadal wspomnienia pamiątki .Szukałam tego już dawno . Myślałam ze jest w innym miejscu a robiąc teraz porządki z radością to znalazłam.Jak byłam w Zakopanym jako dziecko w lokalnej gazecie przeczytałyśmy gawędę góralską.Bardzo nam się spodobała i nauczyłyśmy się jej na pamięć z siostrą.Oczywiście wycinek gazety wzięłyśmy i teraz go znalazłam znowu .Gawędy już całej na pamięć nie umiem . Może powinnam znowu nauczę się jej. A oto gawęda .
Jako chłopi bez chytrość
żabę zjedli
Roz se seł chłop łod
Zakopanego łod wsi do miasta Nowego Torgu z krowom na jarmak ,a
drugi chłop zaś z drugiej wsi seł po korowe na jarmak . Spotkali
sie w Białym Dunajcu . Jeden na drugiego zawołał :
-He he a kaz ty idziesz ?
-Jo ide z krowom na jarmak
-Jo zaś idę po krowe na
jarmak. A może jo bym od ciebie tom krowe kupił.?
I wzion obzierać tyn
krowe .Zwidziała mu sie i już mioł dudki z kieseni wyciagać i
placić ,ale w te razy mu sie nie zbocyło , bo jarmark to gazdowsko
rzec.I tak pada:
- jo tyn krowe kupiem , bo mi się zwiedziała , ale na samym mieście i na jarmaku …..
Idom delej.Tyn co wiódł
tyn krowe rod widział figle i poda tak :
-Jako tyzto natym świecie
jest .Ze bna przykład we Francyi ,bo tam był godny cas i widzialek
że ta nawet żaby jedzom.Jo bym tego nie zjodł...
Traf kcioł że nie uszli
ani 5 kroków ,a spod skały wyskocyła żaba.
Tyn co wjódl tyn krowe
uśmiał sie i podo:
-Kiedybyś tom zabe zjodł
to jo bym ci tyn krowe doł
-Dos krowe
-Na mój dusiu dom ino
ziabe zjedz
-Dos krowe
-Sumienie dom ino jom
zjedz...
Tyn drugi nieiel myśląc
łap za kapelus,chop na żabe.Kiej ją złapił i do rynki wzion,
tak go troche otrzepało .Wbił w gardło, ale coś kie una duzawo
była i nie przesła .Myśli se : „Skoro jom w gardle mom to juz
ugryze.” Ugryz.Ale dopiero głowa.
A wte go jesce więkse
łobrzydzenie wzieno . Przemógł.Jednako se myśli :” zjadłek
głowe dojem dalej . Skłoda dutków,skłoda krowy .
I chycił się jej drugi
roz, Ugryzł .Ale dopiero polowka. A wtego wzieno go tele
łobrzydzenie ,że dalej nijakim śwatem nie mog zjeść.Myśli se
:” Cóz to by jo za darmo tom połowke zjad...”I wolo do tego
drugiego .
-Dawaj postonek lod krowy,
bo jo juz połowke zjod...
Tyn łoddoł postonek i
wte się łobocył ze się krowy pozgędzie .To się mu we wnuku
staśnie zmarkociło.Bał się baby.ze w doma będzie za usami
hucała.Ten drugi zaś z lobrzydzenia ni mógł dalej jeść i poda
tak :
-Kiedyś ty tom drugom
polowke dojad to jo bym ci tyn krowe wrócił.
Idom dalej.Ale nie cudnie
im się sło po zjedzeniu tej zaby.Dopiero kiej dośli na rówień
szaflażyńskom łodezwał się tyn co pirsy jod:
-Ty idzes z krowom na
jarmak jo idym po krowe na karmak ale powiedz my ty po co my tom
żabe zjedli …?
środa, 27 sierpnia 2014
Plakietki festiwalowe
Witajcie. Dziś też wspomieniowo . W czasie sprzątania znalazłam plakietki z naszych festiwali .Teraz wszystkie mam w jednym miejscu . Takie oto plakietki miałam na festiwalach . Zdjęcia wstawione Od najstarszej do teraz. Dopiero zobaczyłam ze jednej nie zrobiłam zdjęcia więc zrobiłam jej skan.Tak jak wczoraj wspominałam potrzebuje mebli właśnie też na takie pamiątki .
tera
tera
wtorek, 26 sierpnia 2014
Mój ekslibris
Witajcie.Zastanawiacie się pewnie nie mam aparatu to nie mam co pokazywać więc dziwne rzeczy wstawiam .Otóż nie .Jak wiecie kupiłam sobie mebel i cały czas kombinuje co i jak powstawiać.Mebel nieduży wiec co za filozofia wstawić .? Ja jednak zmieniam koncepcje gdzie indziej różnie przestawiam i przy okazji patrze co mam.Nic dziwnego że potrzebuje mebli jak trzymam takie "śmieci " pamiątki . Znalazłam zakładkę do książki jaką kiedyś zrobiła mi siostra .Lubię czytać różne książki . Wtedy bardzo dużo czytałam.fantasy dlatego jest na niej smok .Siostra do kompletu zrobiła mi też pieczątkę .Moje książki mają taka pieczątkę .Jak komuś pożyczałam to było wiadomo ze to moja.
poniedziałek, 25 sierpnia 2014
Prezent na urodziny
Witajcie Buuuu.Buuuu.Byłam dziś naprawi aparat fotograficzny . Okazało się że naprawa to 150zł To polowa ceny za ile go kupiłam . Stwierdziłam ze nie naprawiam go .Trochę dołoże i kupie sobie nowy .Nie zawsze z niego byłam zadowolona to może wybiorę taki z którego będę zadowolona .Nie wiem kiedy go kupie . Choć muszę szybko zrobić jednej kartce zdjęcie . Może siostrzenica mi pożyczy .Dobrze że mam trochę zdjęć których wam nie pokazywałam . Oto taki skromny prezent jaki wysłałam w ramach wymianki urodzinowej do http://sweetnessandbrilliance.blogspot.com
niedziela, 24 sierpnia 2014
Kartka i kwiaty
Witajcie . Oto taka kartka z z takim sobie kwiatem jaki kiedyś zrobiłam .Muszę popracować nad nimi by wyszły ładniejsze. A oto piękne lilie wyhodowane przez moją mamę.
piątek, 22 sierpnia 2014
Dwa małe pojemiczki z papierowej wikliny
Witajcie . Dziś miałam super wieczór .W ramach jakiegoś projektu mieliśmy spotkanie z kosmetyczką . O tym napiszę innym razem bo coś aparat odmówił posłuszeństwa i nie mogę wstawić zdjęć. Mam nadzieje że to nic poważnego .Miała być na tym spotkaniu osoba która jeszcze nie ma mojego koszyczka . Wziełam kilka bo nie wiedziałam kto jeszcze będzie . Tej osoby jednak nie było ale i tak dwa koszyczki zostały dane .Miały dziewczyny wybór więc wzieły takie mniejsze kolorowe .
wy
wy
czwartek, 21 sierpnia 2014
Kartka dla znajomej
Witajcie . Dziś spotkałam się ze znajomą którą nie widziałam rok. W tamtym roku była na naszym festiwalu ale jakoś nie było czasu porozmawiać . Teraz jest tu przez dwa tygodnie na jakimś szkoleniu . Dużo ma zajęć cały dzień zajęty ale udało nam się znaleść dwie godzinki by się spotkać i porozmawiać. Na pamiątkę zrobiłam jej taką karteczkę .Stonowane kolorki by nie przytłamsić napisu przesłania .Listki ciemno zielone by jednak nie było za mdło. Koszyczka jej nie dałam bo już kiedyś dostała.
środa, 20 sierpnia 2014
Brązowa kartka z obrazkiem
Witajcie . Bardzo wam dziękuje za tak liczne komentarze pod poprzednią karteczką.Dziś karteczka podobna bo też z obrazkiem .Karteczka brązowa z zielonymi dodatkami .
wtorek, 19 sierpnia 2014
Kartka z obrazkiem
Witajcie. Oto taka a szara karteczka z obrazkiem .By troszkę ją ożywić dodałam czerwone kwiatuszki .Nie chciałam dodawać inne kolory by nie zrobiło się pstrokato i kolorowo .Chciałam otrzymać taką szarą i prostą karteczkę
.
.
niedziela, 17 sierpnia 2014
ślubna karteczka
sobota, 16 sierpnia 2014
Moje rysunki piesków
Witajcie .Zapisałam się kiedyś na wymianke pieskie życie o której już pisałam. Przy okazji tej wymianki znalazłam swoje rysunki piesków . Takie sobie proste rysunki kiedyś zrobiłam .Bardzo lubię psy . W moim życiu miałam cztery psy . Teraz już od pięciu lat nie ma u nas żadnego psa.
Kiedy smutno ci na duszy,
twój pies mordą trąca
cię,
łeb na kolana ci kładzie,
jakby mówił: nie martw
się.
I jak tu nie kochać psa,
gdy pies taką mordę ma?
piątek, 15 sierpnia 2014
Koszyczki i co nam jeszcze ukradli
Witajcie .Oto jeszcze koszyczki jakie dałam na fanty do pirackiej skrzyni. A teraz znowu się rozpisze byście się pośmiali .Odkrywanie co nam jeszcze ukradli wcale nie jest śmieszne ale czasami bywa. W domku nad jeziorkiem na lato pożyczaliśmy dekoder od szwagra . On ich miał kilka bo siostrzeńcy na innym telewizorze oglądają. Latem przed telewizorem nie siedzą wiec nam pożyczali . Na zimę zawsze oddawaliśmy .Teraz siostrzeniec przywjózł. Szwagier mówi no przecież jeden macie .No nie nie mamy . Ten dekoser nie wiedząc czemu wziął bez pilota. Dobra oo tu pilot jest ale nie działa może baterie stare .Męczyli się męczyli a ja patrze mamo to nie ten dekoder. Już wczęśniej widziałam że pilot jest i się nie zastanowiłam czemu jest pilot jak nie ma dekodera. No tak akurat już im dekoder nie był potrzebny więc go nie zabieraliśmy na zimę i złodzieje wzieli i ukradli.Ale ile się namęczyli kombinowali by włączyć dekoder nie tym pilotem .Potem się z mamą śmiałyśmy z tego . Mam nadzieje że do końca sezonu letniego już nie odkryjemy że nam coś jeszcze ukradli .
czwartek, 14 sierpnia 2014
Puzzle 3D
Witajcie w chłodniejszy dzień .Jesienią kilka domków nad jeziorem w tym tez nasz zostały okradzione . Co zz tego ze do ośrodka jest brama ale dla złodzieja to nie przeszkoda.Jeszcze jakiś sąsiad nocował to przepłoszył . Nam to zabrali żelazko odkurzacz i jakieś drobne rzeczy. Dopiero teraz jak czegoś potrzeba to odkrywamy ze nie ma . Na półce z książkami też jakoś pusto bylo . Zastanawialiśmy się co książki wzięli czy co. Przejrzałam je i tak jak by żadnej nie brakowało. Ostatnio robiąc tam porządki przed przyjazdem gości odkryłam czego nie ma .Już wcześniej zauważyłam leżące kawałki puzzli .Teraz je chciałam schować i ooo a gdzie pudełko .Ukradli nam takie fajne puzzle.Kiedyś znajoma jak była tam nad jeziorkiem to pogoda im nie dopisała i właśnie ułożyli te puzzle.Zdjęcia zrobiłam na pamiątkę bo kiedyś się puzzle rozwalą. Puzzle rozwaliły schowałyśmy je no i już po puzzlach . Dobrze że chociaż zdjęcia zostały .
środa, 13 sierpnia 2014
Nad jeziorem
Witajcie upal zamienił się w chłodne lato . Nam aż tak bardzo to nie przeszkadzało bo tym sposobem mniej ludzi było nad jeziorem .Było tak że przez jakiś czas tylko ja z siostrą pluskałyśmy się w jeziorze .Całe jezioro było tylko nasze .Miałyśmy też wyczucie z czasem bo zdążyłyśmy dojść do domku i zaczęło padać i tego dnia już padało padało padało .Troszkę słonka udało nam się jednak złapać . By opalanie nam się nie nudziło leżaki zafundowały nam rozrywkę. Najpierw pode mną rozwalił się leżak .Siostra go jakoś naprawiła .Zaraz potem pod nią jej leżak się rozwalił . Leżaki były nowe jej miał rok mój to może miesiąc .Wieczorkiem oglądanie nieba i kolacja na dworze a potem w domku karty. Tak milo spędziłam kilka dni.
Wieczorne niebo |
Poobiednia sjesta, Tak spędziłyśmy jedno chłodne popołudnie |
wieczorna tęcza |
z czerwonowłosą siostrzenicą |
poniedziałek, 11 sierpnia 2014
Kartka z dużym kwiatem
Witajcie . Dziś karteczka z dużym sztucznym kwiatkiem .Nic prawie nie dodałam bo on sam taki ozdobny duży . Upał znowu zawitał wiec my znowu na dwa dni nad jeziorko za chwilkę jedziemy
niedziela, 10 sierpnia 2014
koszyczki z papierowej wikliny
Witajcie . Dużo ostatnio pokazywałam kartek jakie zrobiłam ale nie tylko kartki robiłam .Oto takie sobie koszyczki z papierowej wikliny . Koszyczki to taki komplecik mi wyszedł. Miałam trochę takich samych reklam i taki komlecik znajomej zrobiłam .
sobota, 9 sierpnia 2014
Spacer w parku
Witajcie . Wczoraj była brzydka pogoda zimno i deszczowo . Martwiłam się ze spacer nie dojdzie do skutku . A tu proszę słoneczko świeci i jest cieplutko . Z naszym klubem poszliśmy na spacer do nowo otwartego parku . Bardzo przyjemnie spędziłam czas. Wzięłam swoje kijki . Oj dawno nie chodziłam z nimi .Usiłowaliśmy też ćwiczyć na różnym sprzęcie bo stoją tam przyrządy do ćwiczeń .Najodważniejsi nasi dwaj niewidomi panowie od razu zaczęli się wspinać na taka niby pajęczynę . a potem to już i inni zaczeli próbować. Super spacer się udał było bardzo przyjemnie .
cała nasza grupka |
ja tylko tyle odważyłam się wejść |
chłopaki wspinają sięna sama gorę |
pozdrawiam |
ciężko ćwiczę |