Kolejnym kursem jaki był w Łucznicy to był Batik.Bardzo ciekawa technika malowania woskiem a potem farbowania .Bardzo mi się ta technika podobała mimo ze gorący wosk to nie dla mnie .Trzeba troszkę uważać by się nie poparzyć a że słabo widzę to mogę być nieostrożna .Na szczęście są z nami wolontariusze i tłumacze przewodnicy z TPG którzy pomagają nam w razie potrzeby Moja praca miała pecha bo susząc się po farbowaniu gdzieś się zapodziała . Instuktorka pomogła mi zrobić następną prace bo mało czasu było . długo w domu na fotelu sobie leżała ale teraz nie wiem gdzie jest . Oto zdjęcia naszych prac ale właśnie nie mojej .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz