środa, 19 grudnia 2012
Paczuszka
Wczoraj miałam zalatany dzień .Rano wyskoczyłyśmy na mieście załatwić sprawę .Po powrocie ogarniałam pocztówki do wysłania . Następnie poszłyśmy do lekarza . Miało pójść szybko sprawie a byłyśmy tam ponad dwie godziny .Po powrocie miałam iść na pocztę wysłać listy i odebrać paczuszkę. Mama poradziła bym wzięła listy i awizo to odrazu po lekarzu pójdziemy nie wracając do domu. O jak dobrze bo po męczarni u lekarza nie miała bym już siły po powrocie do domu iść jeszcze na pocztę . Paczuszka od razu humor mi poprawiła . Zobaczcie co dostałam. Same skarby: papiery , słodkości ,gwiazdki , taśmy śliczna kartkę , Baardzo dziękuje .Swoimi skarbami podzieliła się ze mną Pani Elżbieta z blogu http://robotkowyswiatrudzika.blogspot.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz