wtorek, 12 lutego 2013

Spotkanie na grach

Oj dawno dawno   nie było u mnie spotkania na grach .Od jakiegoś czasu o to chyba nawet ponad dwa lata mała grupka  spotyka się u mnie mniej więcej raz na miesiąc na grach planszowych .To takie zwykle   dziecięce gry które  zostały mi  po siostrzeńcach .Spotykają się osoby głuchoniewidome i wolontariusze przyjaciele .Jak jest nas  mało to gramy w Chińczyka  a jak więcej  czyli nawet do ośmiu osób to w  inne  gry lub  karty. Dobrze ze wreszcie  spotkanie doszło do skutku bo ostatnio  już było ustalone ale musiałam odwołać bo mi niespodziewanie wpadło wyjście do lekarza . To się wtedy zaczął okres kiedy latałam po lekarzach . Miałam  postanowienie że w tym roku he he będę omijać lekarzy . Już teraz w Lutym mam trzy wizyty. Ale wróćmy do spotkania graliśmy w śmieszną nową grę gdzie trzeba było coś zrobić jak się  stanęło na oznaczonym polu . Przy tej grze sporo było śmiechu. Graliśmy tez w kalambury .Miło spędziłam czas tylko ech  znowu głowa zaczyna mnie boleć .

1 komentarz:

  1. Fajnie tak czasem pograć w planszówki, sama czasami gram z mężem:)

    OdpowiedzUsuń