Dziś wybieram się do teatru na sztukę Fredry. Dostałam bilety od siostry w ramach urodzinowego prezentu .Och moja siostra nie jest aż tak hojna po prostu dostała je . Siostrzenicy chłopaka rodzice dostali z pracy a nie lubią. teatru .My z mamą z korzystamy i z przyjemnością pójdziemy .Przez kilka lat teatr był w remoncie więc z samej też ciekawości jak teraz wygląda idziemy .Ostatnio byłam latem w teatrze w siedzibie tymczasowej na nocy w teatrze .
http://teatr.olsztyn.pl/?action=play&id=153
Wspaniała ta Twoja siostra!!! bilety do teatru....hmmmm nie lada gratka!!! nie ważne czy Ci kupiła czy jak to się mówi zakombinowała :))
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego oglądania sztuki i teatru po remoncie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent, też bym nie odmówiła! Miłej sztuki, pa.
OdpowiedzUsuńBasiu to nic innego jak życzyć miło spędzonego czasu w teatrze :) pozdrawiam, świetny prezent dostałaś :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny prezent dostałaś :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent. Ja też lubię teatr na żywo!
OdpowiedzUsuń