Witajcie. Dziś miałam miły dzień a mianowicie byłam na naszej klubowej wigilii. Było całkiem sporo osób. Było miło sympatycznie . .Był opłatek , były rozmowy i spotkanie z osobami których się dawno nie widziało Był.Mikołaj .Wszyscy byli grzeczni bo każdy dostał prezen Bombeczkę i świeczkę.Jeden kolega dał też kartki z życzeniami świątecznymi .Ja rozdałam kartki na urodziny oraz dla wolontariuszy .5 grudnia Było święto wolontariuszy i choć karteczkami chcieliśmy im podziękować za ich pomoc i pracę. Pisałam ostatnio ze robię 20 kartek nie świątecznych .To właśnie te kartki robiłam . Takie proste kartki zrobiłam bo ani czasu ani pomysłu nie miałam
bo .
Miło jest spotkać się w większym gronie ze znajomymi :) Ja niestety w tym roku jestem na zwolnieniu, więc pracowa wigilia mnie ominie.
OdpowiedzUsuńTwoje karteczki jak zwykle udane, naprawdę nie wiem kiedy Ty masz czas je robić w takiej hurtowej ilości :) Pozdrawiam :)
Basieńko, cudownie spędziłaś klubową Wigilię. Z tego co widzę, to karteczki zaczynają być coraz bardziej przestrzenne, już nie takie całkiem płaskie. Doskonale sobie radzisz.
OdpowiedzUsuńBasiu, takie spotkania są fantastyczne, a Twoje karteczki mają w sobie " to coś".
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć takiej fantastycznej, ciepłej atmosfery spotkania. :) Kartki - jak zawsze - piękne :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna wigilia :) A karteczki prześliczne :) Miło że w taki sposób chcieliście pokazać wolontariuszom, że doceniacie ich pomoc i dziękujecie za to :D
OdpowiedzUsuńBardzo miłe są takie spotkania, a ile radości :)
OdpowiedzUsuńWitaj Basiu.
OdpowiedzUsuńMiłe są takie wigilijne spotkania.W tym tygodniu też będę w takim brała udział.
Pozdrawiam serdecznie:))
Ho, ho i nawet Mikołaj był, super :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci tych spotkań :)
OdpowiedzUsuńWidać, że udane spotkanie :-)
OdpowiedzUsuń