Witajcie . Dzisiaj znowu będzie kulinarnie .Byłam na spotkaniu kulinarnym . Było bardzo miło i smacznie .Zrobiliśmy pyszna zupkę z pulpetami oraz ryżowe racuchy .Pierwszy raz widziałam i jadłam takie racuchy ..Było nas trochę osób i oprócz gotowania miło spędziliśmy czas na rozmowach .To takie mile smaczne spotkanko w połowie intensywnego tygodnia.Bo od wtorku troszkę zajęć mam. Jeszcze jutro psychologiczne i w sobotę jakieś spotkanko tez mamy .W niedziele odpoczneę
Basiu, ale kusisz, aż ślinka leci :)
OdpowiedzUsuńRacuchy ryżowe? O proszę, pierwsze słyszę :)
OdpowiedzUsuńAż sobie poszukam przepisu, bo wyglądają smacznie :)
Basieńko, narobiłaś tylko apetytu tymi smakowitymi potrawami;) Dziękuję za odwiedziny u mnie i pozdrawiam Cię cieplutko;)
OdpowiedzUsuńwow, już mi ślinka cieknie
OdpowiedzUsuńPracowicie - smakowicie :) Fajne macie te kulinarne spotkanka :)
OdpowiedzUsuńbardzo masz Basiu wypełniony czas :) a o racuchach ryzowych i ja nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńBasiu, aż zazdroszczę Tobie tych spotkań kulinarnych. Pozdrawiam cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńNarobiłaś smaka tym jedzeniem :D, nigdy nie słyszałam o racuchach ryżowych.
OdpowiedzUsuńRacuchy ryżowe? Dobre? Może podzielisz się przepisem :D
OdpowiedzUsuńAle Wy tam "fajnie" się bawicie :)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi Basiu apetytu :)
OdpowiedzUsuńRacuchy wyglądają przepysznie, ja myślałam, że Ty sobie na tych spotkaniach odpoczywasz :)
OdpowiedzUsuńRyżowe racuchy - takich nie znam, muszą być pyszne.
OdpowiedzUsuńoj zjadłoby się taką zupę :)
OdpowiedzUsuń