Witajcie. Jak byłam z w domku nad jeziorkiem to siostra sobie szydełkowała . Zrobiła sobie szal który widziałyście i mi torebkę .Z resztek po torebce zrobiła kwiatek do niej oraz różne bransoletki i zamotkę .
Jak byłyśmy dłużej to tylko materiał na moja torebkę czyli spódnicę wzięła i nie przypuszczała ze tak szybko ją zrobi . Nie miała co robić i znalazła jakieś włóczki choć i sznurek choć za cienkie na grube szydełko ale coś tam robiła. Takie sobie kwiatki zamotki itp. A w zaczętej torebce leży komórka w etui które też kiedyś sobie zrobiła / A oto ja w tych rzeczach by pasowały do torebki na wczorajszym spotkaniu psychologucznym
e
Zdolna ta Twoja siostra. Robi fajne rzeczy w wolnym czasie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńObie jesteście bardzo pracowite :) Nie potraficie siedzieć bezczynnie :) Pozdrawiam i podziwiam :)
OdpowiedzUsuńWidzę że siostra też nie lubi się "nudzić" i lubi tworzenie bardzo fajne prace
OdpowiedzUsuńBasiu, wyglądasz uroczo. A siostra jest niesamowita, tyle rzeczy potrafi zrobić i to nawet z ubrań :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz Basiu w tych szydełkowych dziełach od siostry. Rękodzielnictwo macie w genach.)
OdpowiedzUsuń