Tak wiec oto leśne liściaste cienie .Wiecie ze ja lubię cieszyć się drobiazgami i znajdować piękno w małych rzeczach .Na spacerach w lesie często niestety towarzyszą nam niechciani goście czyli komary A dziś jest dzień komara
20 sierpnia obchodzimy Światowy Dzień Komarów.
Święto zostało ustanowione na pamiątkę odkrycia dra Ronalda
Rossa, który w 1897 roku dowiódł, że samice komarów przenoszą
malarię między ludźmi.
Dr Ross w 1902 roku został
laureatem Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny.
Jego odkrycie stało się gruntem pod badania
naukowców w kwestii malarii, która corocznie zabija blisko milion
osób.
W ostatnich latach zanotowano znaczący spadek
ilości ofiar malarii w krajach afrykańskich. Takie państwa jak
Etiopia i Rwanda zmniejszyły śmiertelność o blisko 50%, a 11
innych krajów jest bliskie całkowitego wyeliminowania malarii. W
2010 roku państwem wolnym od tej choroby zostało ogłoszone Maroko.
20 sierpnia obchodzimy Światowy Dzień Komarów.
Święto zostało ustanowione na pamiątkę odkrycia dra Ronalda
Rossa, który w 1897 roku dowiódł, że samice komarów przenoszą
malarię między ludźmi.
Dr Ross w 1902 roku został
laureatem Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny.
Jego odkrycie stało się gruntem pod badania
naukowców w kwestii malarii, która corocznie zabija blisko milion
osób.
W ostatnich latach zanotowano znaczący spadek
ilości ofiar malarii w krajach afrykańskich. Takie państwa jak
Etiopia i Rwanda zmniejszyły śmiertelność o blisko 50%, a 11
innych krajów jest bliskie całkowitego wyeliminowania malarii. W
2010 roku państwem wolnym od tej choroby zostało ogłoszone Maroko.
W zyciu bym nie ustanowiła święta tego krwiopijcy😆
OdpowiedzUsuńTo właśnie w Tobie lubię- widzisz to, czego inni nie dostrzegają 💐
Piękne wzorki i koronki na tych leśnych ścieżkach :)
OdpowiedzUsuńPrzyroda jest tak piękna że warto ją fotografować, nawet jej cienie :) Świente zdjecia Basiu. Dzień komara - czyli że w ten dzień mogą mnie bezkarnie kąsać? :)
OdpowiedzUsuńmój synuś jak był mały miał łóżeczko pod oknem i potrafił się wpatrywać w cienie liści jakie padały na sufit i ścianę-z gruszy na zewnątrz- i śmiać się do nich i gaworzyć kilka godzin :) a komary oj są ble
OdpowiedzUsuńteż lubię dopatrywać się piękna w małych rzeczach- cienie niezwykle ciekawe, można sobie wyobrażać najróżniejsze przestrzenie w nich ukryte... Co do komarów; nie lubię. ot co i nigdy bym nie ustanowiła ich święta, one bowiem świętują na naszej krwawicy każdego dnia- nawet zima juz nie jest im straszna :p
OdpowiedzUsuńBasiu! To Bardzo dobrze jak cieszą Cię małe rzeczy i widzisz w nich coś pięknego, to znaczy ze jesteś dobrym człowiekiem, zdjęcia są cudowne i gałązki pięknie się prezentują - Pozdrawiam Cię Gorąco
OdpowiedzUsuńPięknie uchwyciłaś cienie, Basiu.
OdpowiedzUsuńDzień komara - a fuj!:):):)
Całuski:)
Cienie pobudzają wyobraźnię, można wiele w nich zobaczyć.
OdpowiedzUsuń