W robótkowy Hasiok czyli pojemniczek śmietniczek . Taka oto przesyłkę dostałam za udział w tej zabawie .W tym roku jednak się nie bawię w pojemniczek .
A czy lubicie pizze .Ja lubię choć nie często ją jem
Międzynarodowy Dzień Pizzy przypada na 9 lutego (czwartek)
Wielu z nas dałoby się nieraz pokroić za kawałek pizzy, nic
więc dziwnego, że ten okrągły przysmak doczekał się swojego
święta. Nie znaczy to bynajmniej, że w pozostałe dni obowiązuje
abstynencja – codziennie bowiem sprzedawanych jest na świecie ok.
13 milionów pudełek pizzy. Najpopularniejszym rodzajem serowego
smakołyku jest niezmiennie margherita (jeden z wariantów pizzy
neapolitańskiej). Swoją nazwę zawdzięcza królowej Włoch –
Marghericie Sabaudzkiej – która w 1889 roku podczas wizyty w
Neapolu miała zasmakować pierwszej współczesnej pizzy,
przygotowanej na jej cześć przez miejscowego piekarza. Dziś
neapolitana chroniona jest certyfikatem TSG (ang. „świadectwo
szczególnego charakteru”) wydawanym przez Komisję Europejską.
Oznacza to, że tę odmianę włoskiego specjału przyrządzać
można wyłącznie według ściśle określonej, tradycyjnej
receptury.
Fantastyczna przesyłka ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne przydaśki dostałaś :) A święto bardzo mi się podoba, chociaż osobiście niezbyt często ją jadam :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne przydasie. A pizzę lubię:)
OdpowiedzUsuńAleż przydaśki- ich nigdy za dużo :)))
OdpowiedzUsuńA pizza mniam :))
Basiu! Gratuluję wygranej, Przydaśki piękne. A Pizzę uwielbiam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Serdecznie
Przydaśki zawsze jest miło dostać, na pewno się przydadzą :)
OdpowiedzUsuńPizze lubię, nawet bardzo. Preferuję te bardzo, bardzo serowe. Czasem kupuję w formie mrożonki, a czasem jadamy w pizza hut. Tam moja ulubiona to carbonara. Zamawiam taką z brzegiem wypełnionym serem. Uwielbiam sery.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny prezent. Pizzę uwielbiam i rzeczywiście dałabym się za nią pokroić, jednak nie jadam jej zbyt często, ale był taki czas, gdy miałam ją na obiad co niedzielę.
OdpowiedzUsuń