Witajcie . Oziś jest dzień bez samochodu . Ja taki dzień mam prawie zawsze bo samochodu nie posiadamy choć mama prawo jazdy ma. Zdała za pierwszym razem.Ale nigdy nie prowadziła bo tata jeździł Nie wszyscy w rodzinie mają samochody ale prawo jazdy maja wszyscy: siostry , szwagier, siostrzeńcy. 6 czerwca obchodzimy Międzynarodowy Dzień Bez Samochodu.
Inicjatywa ma na celu uświadomić obywatelom, że środowisko można
chronić bez wielkich wyrzeczeń. Zamiast stać samochodem w korkach, można
wygodnie przemieszczać się komunikacją miejską.A tu troszkę zabawniej Dzień został ustanowiony na wniosek producentów samochodów. Badania
statystyczne dowiodły bowiem, że spasiony i wygodnicki posiadacz
samochodu po przejażdżce rowerem przychodzi do miejsca pracy (szkoły)
zlany potem, zaś do pojazdu komunikacji miejskiej nie jest w stanie
wsiąść ze względu na panujący tam w okresie letnim fetor i ścisk. Po
dniu bez samochodu przeciętny właściciel auta mówi sobie „nigdy więcej”,
po czym zaczyna oglądać ogłoszenia sprzedaży aut na Allegro
Nie wiadomo, kto i dlaczego wymyślił to niezwykłe święto, ale jedno jest pewne, musi
być bardzo popularne, skoro jedni obchodzą je 6 czerwca, a innei... 28
grudnia. Tym, którzy lubią i chcą się całować, data na pewno nie robi
różnicy, ważne, żeby pocałunek był długi i namiętny.
Rodzajów pocałunków jest tyle, ilu... całujących się. Popularny
jest całus rodzicielski, przyjacielski, grzecznościowy. W trudnych
chwilach można liczyć nawet na pocałunek współczucia i pocieszenia.
Do najsłynniejszych cmoknięć z pewnością można zaliczyć - braterski
całus Leonida Breżniewa i Ericha Honeckera, skandalizujący pocałunek z
języczkiem w wykonaniu Madonny i Britney Spears oraz pełen namiętności
dotyk warg Clarka Gable'a i Vivien Leigh w kultowym filmie "Przeminęło z
wiatrem", który notabene został uznany za najlepszy pocałunek w
historii kina...
Ja do pracy jadę autobusem i tramwajem i nie narzekam - haha :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i całusków życzę :)
Dzień bez samochodu to raczej trudno mi obchodzić. Dzień pocałunku - jeszcze gorzej:):):)
OdpowiedzUsuńBuziaczki, Basiu.
Szczerze powiedziawszy to nie zauważyłam jakiejś kolosalnej różnicy na drogach w ilości aut. Nawet nie wiedziałam, że to święto przypada właśnie dzisiaj. Tak samo jak nie wiedziałam o Dniu Pocałunku. Dziękuję Basiu za to, że mi uświadomiłaś. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBasiu! Dziękuję Ci że nas zawsze informujesz o tych wszystkich świętach,Ja mogę każde święto obchodzić :-) - Pozdrawiam Cię Gorąco i buziaczka przesyłam
OdpowiedzUsuńMoja mama zrobiła prawo jazdy za pierwszym podejściem, gdy miała 19 lat, a jeździć zaczęła po pięćdziesiątce, bo wcześniej nie mieliśmy samochodu. Jak prawa jazdy nie mam i gdy tylko mój stan zdrowia i pogoda na to pozwala, wszędzie chodzę pieszo. Wszędzie, czyli tam, dokąd dojdę w ciągu pół godziny.
OdpowiedzUsuń