Ukiel bo tak nazywa się to jezioro choć potocznie nazywa się krzywe . Pogoda nie letnia więc na plaży prawie nikogo nie było . Mogliśmy sobie spokojnie pochodzić porobić zdjęcia. Potem obiad w restauracji hotelowej i kolejna część wycieczki . Był z nami mamy znajomy z samochodem wiec szybko dotarliśmy na stare miasto na lody. . Tam ludzi tłum w knajpkach bo tylko do tego zachęcała ta zimna pogoda anie do kąpieli .Na koniec jeszcze na godzinkę dwie pojechaliśmy do domeczku nad jeziorkiem . Taki intensywny miły miałam dzień
środa, 19 lipca 2017
Kolejny miły dzień
Witajcie . Wczoraj Pisałam miedzy innymi że odwiedziła mamę znajoma . Tak jakoś raz w roku się widują na dzień dwa bo znajoma bardzo daleko mieszka. Pogoda zrobiła nam niespodziankę bo było całkiem znośnie a zapowiadali okropna pogodę. Zrobiliśmy więc małą wycieczkę po Olsztynie .Pojechaliśmy na plażę miejską bo sę fajnie rozbudowała .Jest tam centrum rekreacyjno sportowe Ukiel http://www.ukiel.olsztyn.eu/pl/
Ukiel bo tak nazywa się to jezioro choć potocznie nazywa się krzywe . Pogoda nie letnia więc na plaży prawie nikogo nie było . Mogliśmy sobie spokojnie pochodzić porobić zdjęcia. Potem obiad w restauracji hotelowej i kolejna część wycieczki . Był z nami mamy znajomy z samochodem wiec szybko dotarliśmy na stare miasto na lody. . Tam ludzi tłum w knajpkach bo tylko do tego zachęcała ta zimna pogoda anie do kąpieli .Na koniec jeszcze na godzinkę dwie pojechaliśmy do domeczku nad jeziorkiem . Taki intensywny miły miałam dzień
Ukiel bo tak nazywa się to jezioro choć potocznie nazywa się krzywe . Pogoda nie letnia więc na plaży prawie nikogo nie było . Mogliśmy sobie spokojnie pochodzić porobić zdjęcia. Potem obiad w restauracji hotelowej i kolejna część wycieczki . Był z nami mamy znajomy z samochodem wiec szybko dotarliśmy na stare miasto na lody. . Tam ludzi tłum w knajpkach bo tylko do tego zachęcała ta zimna pogoda anie do kąpieli .Na koniec jeszcze na godzinkę dwie pojechaliśmy do domeczku nad jeziorkiem . Taki intensywny miły miałam dzień
Ale super zdjęcia Basiu i fantastycznie spędzony czas :)
OdpowiedzUsuńBasiu świetne te zdjęcia , widać , że była piękna pogoda. Fajnie że spędziłaś tak miły dzień.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Basiu, ależ Ci zazdroszczę Twoich widoczków :*** dziękuję za wizytę.
OdpowiedzUsuńBasiu, piękne okolice macie- za dziecka bywałam nad jez. Krzywym, wtedy jeszcze pół-dzika plaża. A ciocia i dziadkowie mieszkali w Brodnicy ;) Cudowne chwile trzeba łapać pełnymi garściami.Pozdrawiam :) <3
OdpowiedzUsuńBasieńko, lubię relacja z Twoich miłych dni. Zrobiłaś mi smaka na lody:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Basiu! Wspaniałe zdjęcia i Wspaniale spędzony dzień - Pozdrawiam Cię Cieplutko
OdpowiedzUsuńFajna wycieczka :) Zdjęcia rewelacyjne, bardzo fajnie pokazane Twoje miasto :) Smakowicie wyglądają lody :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńFajne miejsce dla wodniaków :-)
OdpowiedzUsuń