piątek, 1 września 2017

Krótki wypad za miasto

Witajcie . W tym tygodniu do naszego  domeczku  pojechałyśmy tylko na dwa dni. Poszłyśmy sobie do lasu   na  prawie trzy godzinki. Mama nawet kilka prawdziwków znalazła . A ja dawno nie robiłam zdjęć kałuży. Potem sobie odpoczywałam i czytałam książkę. To jakby  kolejna cześć  tej co ostatnio czytałam .Wieczory już zimnawe wiec nie było spacerku nad jeziorko. Za to oto jeszcze  jedno zdjęcie z poprzedniego pobytu . Ot tak sobie przy łódeczkach stoę trochę. Ech  dawano nie pływałam na łódeczkach . Jako dziecko to z tatą się pływało .Paladyn dusz Lois McMaster Bujold













 
Roina wdowa Ista została uwolniona od klątwy szaleństwa. Odzyskana wolność jednak sporo ją kosztuje, przywraca wspomnienia mrocznych tajemnic - ponieważ Ista wie, czemu jej ziemie znalazły się na skraju zagłady. A teraz coś pcha ją do ucieczki. Postanawia więc wyruszyć w pielgrzymkę - to bardzo przystoi roinie wdowie Chalionu. Jednak oprócz niej odzyskało wolność także coś innego - coś gorszego od śmierci. W fortecy Poriforis snują się dawne wspomnienia, wspomnienia o wojnach, oblężeniach i o potężnym Złotym Generale Jokony. A ktoś zza pobliskiej granicy obserwuje ludzi, demony, bogów. Ista sądzi, że grupka pielgrzymów wędruje wedle własnej woli. Czy się nie myli?
Akcja „Paladyna dusz” toczy się w świecie Chalionu, znanym Czytelnikowi z „Klątwy nad Chalionem”

8 komentarzy:

  1. Bardzo ładne zdjęcia :) Fajny spacerek, a grzybki wyglądają smakowicie :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Basiu, robisz naprawdę piękne zdjęcia.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia i... kałuża zdradzająca krawca- deszcz ściegiem przyszywający niebo z ziemią ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Basiu! Zdjęcia Robisz wspaniałe,Grzybki uwielbiam, A kwiatki jakie ładne macie - Pozdrawiam Gorąco

    OdpowiedzUsuń
  5. Pełen wrażeń był ten Twój dwudniowy wypad za miasto Basiu. Wspaniałe grzybki. Fantastyczne zdjęcie tej kałuży ze słońcem! Pozdrawiam Ciebie cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowna wyprawa, a książki jeszcze nie czytałam

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak miło popatrzeć na zielony świat przeplatany kolorowymi kwiatami i radosnymi minami,hehe. U nas już potwornie zimno od 2 września i w dodatku smutno bo jak wiesz dzieci wyjechały, łoj

    OdpowiedzUsuń