Filozofia po góralsku wg Ks. Józefa Tischnera
W
pełnych humoru filozoficznych felietonach, będących równocześnie
arcydziełem stylu i myślowej precyzji, ks. Tischner nadzwyczaj
trafnie przełożył systemy pierwszych filozofów na język i
odczuwanie podhalanskich górali
Bardzo ciekawy spektakl . Tylko musiałam się skupiać by przebrnąć prze gwarę góralską.Kolejny spektakl to lekka komedia Fredry Pan Jowialski
Akcja utworu dzieje się
w latach 20. XIX
wieku w dworze państwa Jowialskich, prawdopodobnie na
Podkarpaciu.
W dworze spotykają się przedstawiciele różnych pokoleń i
środowisk. Reprezentantami anachronicznej staropolskiej
szlachty są państwo Jowialscy. Syn i synowa Jowialskich
(Szambelan i Szambelanowa) reprezentują pokolenie Oświecenia,
jednak ich oświeceniowe ideały są dość powierzchowne. Helena,
córka Szambelana, jest czytelniczką dzieł romantycznych.
Ludmir i Wiktor reprezentują ubogich artystów. Ludmir, udający
pijanego szewczyka, staje się obiektem zabawy towarzystwa. Przebrany
za sułtana ma możliwość mówienia otoczeniu prawdy. Ostatecznie
zostaje rozpoznany przez Szambelanową jako zaginio
ny w niemowlęctwie syn jej z pierwszego małżeństwa, otrzymuje rękę Heleny wraz z prawem do dziedzictwa.
ny w niemowlęctwie syn jej z pierwszego małżeństwa, otrzymuje rękę Heleny wraz z prawem do dziedzictwa.
Wiecie co wcale nie znałam tej sztuki mimo że znam i oglądałam trochę jego sztuk. Znałam tylko jak wszyscy wierszyk Paweł i Gaweł oraz małpa w kąpieli .Ostatnio przypomniałam sobie te wierszyk jak szlam się kąpać . Tylko że ja miałam odwrotnie . Zrobiłam sobie ciepłą kąpiel woda leciała a ja poszłam zrobić łóżko . Wracam a ja mam w wannie lodowatą wodę brrr. musiałam na nowo wlać wodę.
Rada małpa, że się śmieli,
Kiedy mogła udać człeka,
Widząc panią raz w kąpieli,
Wlazła pod stół - cicho czeka.
Pani wyszła, drzwi zamknęła;
Małpa figlarz - nuż do dzieła!
Wziąwszy pański czepek ranny,
Prześcieradło
I zwierciadło -
Szust! Do wanny.
Dalej kurki kręcić żwawo!
W lewo, w prawo,
Z dołu, z góry,
Aż się ukrop puścił z rury.
Ciepło - miło - niebo - raj!
Małpa myśli: "W to mi graj!"
Hajże! - kozły, nurki, zwroty,
Figle, psoty,
Aż się wody pod nią mącą!
Ale ciepła coś za wiele...
Trochę nadto... Ba, gorąco!...
Fraszka! - Małpa nie cielę,
Sobie poradzi:
Skąd ukrop ciecze,
Kiedy mogła udać człeka,
Widząc panią raz w kąpieli,
Wlazła pod stół - cicho czeka.
Pani wyszła, drzwi zamknęła;
Małpa figlarz - nuż do dzieła!
Wziąwszy pański czepek ranny,
Prześcieradło
I zwierciadło -
Szust! Do wanny.
Dalej kurki kręcić żwawo!
W lewo, w prawo,
Z dołu, z góry,
Aż się ukrop puścił z rury.
Ciepło - miło - niebo - raj!
Małpa myśli: "W to mi graj!"
Hajże! - kozły, nurki, zwroty,
Figle, psoty,
Aż się wody pod nią mącą!
Ale ciepła coś za wiele...
Trochę nadto... Ba, gorąco!...
Fraszka! - Małpa nie cielę,
Sobie poradzi:
Skąd ukrop ciecze,
Tam palec wsadzi.
"Aj! Gwałtu! Piecze!"
Nie ma co czekać,
Trzeba uciekać!
Małpa w nogi
Ukrop za nią - tuż, tuż w tropy,
Aż po progi.
Tu nie żarty - parzy stopy...
Dalej w okno... Brzęk! Uciekła!
Że tylko palce popiekła,
Nader szczęśliwa. -
Tak to zwykle w życiu bywa
"Aj! Gwałtu! Piecze!"
Nie ma co czekać,
Trzeba uciekać!
Małpa w nogi
Ukrop za nią - tuż, tuż w tropy,
Aż po progi.
Tu nie żarty - parzy stopy...
Dalej w okno... Brzęk! Uciekła!
Że tylko palce popiekła,
Nader szczęśliwa. -
Tak to zwykle w życiu bywa
Bardzo lubię Teatr Telewizji, choć wizyta w teatrze na pewno daje inne wrażenia. Dobrze, że jest możliwość obejrzeć przedawnienie bez wychodzenia z domu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Też czasami oglądam teatr w telewizji :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńOch, dawno nie oglądałam, ale nie ukrywam, że lubię czasami sobie na niego popatrzeć. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBasiu! Ja bardzo lubię spektakle Fredry - Pozdrawiam Serdecznie
OdpowiedzUsuńBasiu, ja też bardzo lubię Teatr Telewizji.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Przyznam, że dawno nie oglądałam teatru. Nie znam tego spektaklu, ciekawa obsada, chętnie bym obejrzała. Pozdrawiam Basieńko.:)
OdpowiedzUsuńDoszukałam się w internecie, że zdjęcia są z Teatru Telewizji ze sztuki "Pan Jowialski".
UsuńW Teatrze Telewizji to są często "perełki". Myślę, że nie raz zaznasz "rozkoszy ducha" oglądając ten teatr. Kiedyś to był jeden z nielicznych programów w telewizji więc się na niego czekało z utęsknieniem. Ale Ty tego nie pamiętasz, hehe
OdpowiedzUsuńTeż czasami oglądam teatr w telewizji :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńHolidayPalace
Gclub