Witajcie . Oto kolejne moje koperty i papier listowy .Koperty to listy a listy to poczta . Więc taka oto mala historia jak nas spotkała apropo poczty. Często chodzę na pocztę sama lub z mamą . Jest tam miły pracownik .Jak coś zagadamy to też zagada . Coś tam pomorze itp . Idąc kiedyś na msze jeden pan wracający z poprzedniej mszy powiedział nam Dzień Dobry . Mama przez jakiś czas głowiła się kto to jest . Jakoś nie mogła go skojarzyć .A to był miły pan z poczty .Niby zwykła rzecz powiedzenie Dzień Dobry Tylko że na osiedlu ludzie z bloku nie wszyscy mówią Dzień dobry czy się odkłaniają .Takich nieciekawych mamy sąsiadów . A tu obcy pan spotykany tylko na poczcie mówi
Przepiękna Basiu papeteria. Niestety dziś dzieci nie zawsze są uczone kultury. W sumie nawet moja chrzestna jak jej powiem dzień dobry to nie potrafi odpowiedzieć tylko głowę przekręca w drugą stronę. No cóż... bywa.
OdpowiedzUsuńAbyś jednak Basiu trafiała na takich sympatycznych ludzi jak ten Pan z poczty:)
Śliczna :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPiękna papeteria :)
OdpowiedzUsuńŚliczna papeteria. Też tak często mam, że ktoś mnie mija i mówi "Dzień dobry", a ja zupełnie nie mogę skojarzyć kto to jest. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne papeterie Basiu.:)
OdpowiedzUsuńBasiu! Bardzo ładne i Ciekawe masz te papeterie, Zdarzają się jeszcze tacy dobrze wychowani ludzie, Szkoda że ich jest tak mało - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńBasiu, śliczna papeteria.
OdpowiedzUsuńTak, ludzie są dla siebie coraz bardziej niemili. Ale na szczęście nie wszyscy.
Buziaczki.