Witajcie .Oto moje bardzo stare obrazki . Malowałam je zwykłym plakatówkami. . Moja siostra kiedyś miała pomarańczowe ściany w pokoju i czarne meble .Oooo teraz w innym mieszkaniu tez ma pomarańczowe ściany . Ale wtedy dawno temu zasugerowałam się tymi kolorami i powstało kilka prostych obrazków
Co do siostry to tak sobie historie. Wiecie góra z górą się nie zejdzie a człowiek z człowiekiem tak Moja siostra śpiewa w naszym parafialnym chórze .Czasami gdzieś razem na wycieczki czy występy jadą. Będąc razem rozmawia się na różne tematy . Rozmawiali o małych miejscowościach wsiach .Mojej babci taka mała ze diabeł mówi dobranoc . Nie no moja mała bo autobus tan jedzie i zawraca I tak od słowa do słowa siostra zgadała się z jedną że mówią o tej samej wiosce . Czyli o wiosce mojej mamy a ta pani też tam mieszkała . Młodsza od mamy ale jeszcze mamę kojarzyła .A teraz mieszkają w tym samym mieście i w tej samej parafii. Raz byłyśmy na mszy jak siostra śpiewała z chórem i potem siostra z mamą do tej pani podeszła by się przypomniały .
Basiu! No nie raz się zdarzają takie dziwne ,Ale i przyjemne historie, Obrazy są Super - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńBardzo ładne obrazy Basiu, a historia sympatyczna. Pozdrawiam milutko!:)
OdpowiedzUsuńCiekawa historia, a obrazki bardzo fajne ) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńŚwietne obrazy, Basiu - bardzo ładne połączenie kolorystyczne.
OdpowiedzUsuńMasz rację. Góra z górą ....., ale człowiek z człowiekiem często tak i to jest piękne :)
OdpowiedzUsuńObrazki bardo ciekawe. Podoba mi się ich kolorystyka.
Pozdrawiam Alina
Basiu cudowne obrazy z ciekawą kolorystyką. Nigdy nie wiadomo z kim się spotkamy - dokładnie jest tak jak piszesz, że góra z górą nigdy ale człowiek z człowiekiem - jak najbardziej.
OdpowiedzUsuń