Witajcie . Już się cieszyłyście że nie będzie więcej moich świeczników bo pisałam że nie mam słoików . Ha ha a tu kolejne .Tak słoiczków po jogurtach nie mam ale są inne słoiczki . Oto świeczniki ze słoiczków po kremach . Siostra jak tu niej byłam to mi dała kilka bo zbierała mi .Dostałam też od znajomej kilka i tak w końcu je wykorzystałam .Słoiczki ozdobiłam samoprzylepnymi kryształkami, kwiatkami z pasmanterii i innymi rzeczami . Czerwone słoiczki pomalowałam trochę farbą do szkła bo napis chciałam zakryć . Napaćkałam nierówno by ciekawszy był efekt .
Basiu jestem pod wrażeniem. Wszystkie się mi bardzo podobaja. Najbardziej jednak ten niebieski pod koniec. Co ja mam z tym niebieskim, że tak lubię ten kolor??
OdpowiedzUsuńSuper świeczniki Basiu, a u mnie właśnie dziś też ten temat w poście :)
OdpowiedzUsuńBasiu śliczne są wszystkie świeczniki choć ze srebrnymi dodatkami podobają mi się najbardziej 😊.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 😊 Basiu
No proszę jaki wspaniały pomysł. Słoiczki po kremie dostały od Ciebie drugie, wspaniałe życie. BRAWO!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Ale piękne, takie trochę w orientalnym stylu.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Basiu! Ale Ekstra świeczniki - Pozdrawiam Serdecznie
OdpowiedzUsuńUrocze :)
OdpowiedzUsuńBasiu, te świeczniki z opakowań po kremach są cudowne. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚwietne świeczniki. Cudnie prezentują się wieczorem, zapalone.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na wykorzystanie słoiczków po kremie, bo ja do tej pory w takim trzymam... szpilki:)
Pozdrawiam serdecznie.
śliczne świeczniki
OdpowiedzUsuń