Dziewczyny chyba się zakochałam !!!!....... w zimnej lub jak niektórzy nazywają suchej porcelanie . W necie jest tyle różnych przepisów . Ja wybrałam ten
*1 porcja mąki ziemniaczanej (np. Pół szklanki)
*1 porcja
kleju wikol (np. Pół szklanki)
* 3 łyżki oliwki dla dzieci
*
łyżeczka soku z cytryny
Gdy jest za bardzo klejące dodajemy mąki, gdy za suche więcej
kleju i oliwki
No i się rozszalałam na razie wycinam foremkami do ciasta . Próbuje tez sama coś ulepić rewelacja . będę was co jakiś czas zarzucać zdjęciami moimi zimno porcelanowymi pracami
Bardzo kreatywnie u Ciebie Basiu.:) Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze Basiu :-)
OdpowiedzUsuńBasieńko, fajne prace, chętnie będę podziwiać kolejne.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
No to super Basiu, miłego dalszego tworzenia Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńŚwietne Basiu! Fajny pomysł z użyciem foremek do ciastek:)
OdpowiedzUsuńZimną porcelanę też bardzo lubię. Czasami barwię ją barwnikami spożywczymi. Dodaję do mąki. Dają intensywny kolor i nie trzeba potem malować:)
Basiu! Wspaniale Ci Wychodzi ta zimna porcelana, Będziesz miała z czego kartki robić - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńJuż czekam na cudeńka, które będą ozdabiane tymi zimnoporcelanowymi kształtami :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń