Witajcie . Ja pokochałam zimną porcelanę Oto kolejne prace Breloczki . Zrobiłam ich sporo i większość dałam w prezencie na naszej klubowej wigilii . Te są takie jakby męskie . pomysłu już nie miałam więc takie wytłaczane do środka słoniki i podkowy . takie też dostali klerycy na wigilii . W poniedziałek i wtorek mieliśmy nasze rekolekcje . Prowadzi je " nasz" były kleryk teraz już ksiądz . Kiedyś pomagał jako kleryk wiec nasze specyficzne głuchoniewidome środowisko trochę zna Teraz też jest księdzem w środowisku głuchych . Rekolekcje były w ośrodku mieszkalno rehabilitacyjnym dla niewidomych mamy taki Olsztynie . Rekolekcje trwają dwa dni i jest spowiedź modlitwy i msza święta Po za kończeniu zrobiliśmy male spotkanko u Jednego z nas który mieszka w tym ośrodku . Były luźne rozmowy i oczywiście podziękowanie klerykom i księdzu za rekolekcje , Miedzy innymi dostali moje słoikowe lampiony uf jakieś ciekawe zostały to mogłam podarować
Basieńko, fajne te breloczki.
OdpowiedzUsuńŚciskam.
Jak czytam, to trafił Wam się prawdziwy ksiądz z powołaniem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu! Pięknie zakończyliście Rekolekcje - Pozdrawiam Serdecznie
OdpowiedzUsuńFajne breloczki i fajne spotkanie :)
OdpowiedzUsuńSuper breloczki Basiu.:) Fajni księża czuwają nas Waszym rozwojem duchowy, tacy do tańca i różańca.:)
OdpowiedzUsuńŚwietne breloczki i piękne zakończenie rekolekcji :)
OdpowiedzUsuń