czwartek, 20 grudnia 2018

Breloczki z zimnej porcelany i rekolekcjie

Witajcie . Ja pokochałam zimną  porcelanę Oto kolejne prace Breloczki . Zrobiłam ich sporo i większość dałam w prezencie na naszej klubowej  wigilii . Te są takie jakby męskie . pomysłu już nie miałam więc takie  wytłaczane do środka słoniki i podkowy . takie też dostali klerycy na wigilii . W poniedziałek i wtorek mieliśmy nasze rekolekcje . Prowadzi je " nasz" były kleryk teraz już ksiądz . Kiedyś pomagał jako kleryk wiec nasze specyficzne głuchoniewidome środowisko trochę zna Teraz też jest księdzem w środowisku głuchych . Rekolekcje były w ośrodku mieszkalno rehabilitacyjnym dla niewidomych  mamy taki Olsztynie . Rekolekcje trwają dwa dni  i jest spowiedź  modlitwy i msza święta Po za kończeniu  zrobiliśmy male spotkanko u Jednego z nas który mieszka w tym ośrodku . Były luźne rozmowy i oczywiście podziękowanie klerykom i księdzu za rekolekcje , Miedzy innymi dostali moje słoikowe lampiony uf jakieś ciekawe zostały to mogłam podarować




6 komentarzy:

  1. Basieńko, fajne te breloczki.
    Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak czytam, to trafił Wam się prawdziwy ksiądz z powołaniem. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Basiu! Pięknie zakończyliście Rekolekcje - Pozdrawiam Serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne breloczki i fajne spotkanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super breloczki Basiu.:) Fajni księża czuwają nas Waszym rozwojem duchowy, tacy do tańca i różańca.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne breloczki i piękne zakończenie rekolekcji :)

    OdpowiedzUsuń