sobota, 20 lipca 2019
Witajcie Bywa że cały tydzień siedzę w domu i nigdzie nie wychodzę. Teraz ciągle gdzieś chodzie załatwiam sprawy. W tym tygodniu latałam po mieście .byłam też u lekarza bo dawno he he nie byłam . O wtorkowym koncercie już pisałam. Wczoraj na parę godzin pojechałyśmy do naszego domeczku . Ostatni raz byłam tan na początku lipca .Potem pogoda nie było ładnej pogody .Poszłyśmy sobie na dwu godziny spacerek po lesie .Potem mama bawiła się w swoim ogródku .Pamiętacie jak mamy znajomy nam "skarby" przyniósł czyli drzwiczki od jakiś szafek bo się przydadzą na skarpę. Znajomy ma do domeczku klucze i znosi nam
różne "skarby" bo się przydadzą . A my potem nie wiemy co z tym robić.
Pamiętacie te drzwiczki do szafek ?? Jedne mama wykorzystała na
stolik czyli jako większy blat . Drugie położyła na krzesło co też mamy
znajomy przyniósł bez siedzenia to teraz na twardym ale można
posiedzieć czy coś postawić . Przyniósł też jakieś szuflady bez szafki . Mama kombinowała
je w różnych miejscach i jakoś zagospodarowała .Kawałek niby szuflady to najpierw mama trzymała tam garnki jak rozwaliliśmy meble . teraz to niby na buty służy Przyniósł też jakieś dwa obrazy . kwiaty w wazonie to nawet mama powiesiła ale trochę za duży jest. Ted drugi to w koncie lezy bo nigdzie nie pasuje i nie podoba się. Tak wiec mamy zagracone takimi śmieciami
Piękne kwiaty! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia Basiu. Z takich drzwiczek przeróżne, przydatne rzeczy można zrobić.
OdpowiedzUsuńBasiu, świetne są Twoje zdjęcia na łonie matury.
OdpowiedzUsuńUściski.
Śliczne zdjęcia przyrody i Twoje na łonie natury :) Cóż, przydasie mają to do siebie, że w pewnym momencie jest ich po prosu za dużo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Cudowne kwiaty. I Ty wśród nich cudownie wyglądasz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń.