Witajcie . Do mamy na parę dni przyjechała znajoma .Spytała się czy Gietrzwałd jest blisko nas bo chciała je zwiedzić .A to rzut kamieniem od nas czyli niecałe 20 kilometrów .Juleczka w piątki nie ma zajęć na studiach więc zrobiliśmy sobie wycieczkę. Oj jak dawno tam nie byłam . Ostatni raz jak Julia była w pierwszej czy drugiej klasie podstawówki .Chodziła do szkoły katolickiej i na początku roku szkolnego tam jechali z rodzicami ze szkołą. Raz i ja się z nimi zabrałam . http://sanktuariummaryjne.pl/
Historia Sanktuarium przypada na początek XV wieku. Na górce łagodnie spadającej ku rzece postawiono drewnianą kaplicę i prawdopodobnie w tym samym czasie powstała pierwsza parafia. Gietrzwałd stał się sławny dzięki Objawieniom Matki Bożej, które trwały od 27 czerwca do 16 września 1877 roku.
Jest to jedyne miejsce w Polsce, gdzie Objawienia Maryjne zatwierdził Kościół Katolicki. Maryja ukazując się ubogim dziewczynkom wzywała wiernych do nawrócenia, głębokiej modlitwy i codziennego odmawiania różańca. Prawdziwym klejnotem Sanktuarium Maryjnego w Gietrzwałdzie jest wizerunek Matki Bożej, zwany powszechnie Matką Bożą Gietrzwałdzką. W 1967 aktu koronacji obrazu dokonał Prymas Polski Kardynał Stefan Wyszyński, a udział w uroczystościach wziął ówczesny metropolita krakowski Karol Wojtyła.
Na terenie Sanktuarium znajduje się także źródełko, które ma swoją historię. Przed objawieniami zalewało ono pola, więc zostało zasypane. Kiedy jednak w czasie objawień wytrysnęło ponownie ówczesny proboszcz gietrzwałdzki - ksiądz Augustyn Weichsel odczytał to jako znak, że źródełko ma moc uzdrawiającą, podobnie jak w Lourdes. Na prośbę dzieci Matka Boża pobłogosławiła to źródełko. Dlatego dziś o Gietrzwałdzie mówi się, że to polskie Lourdes. Do Sanktuarium przybywa rocznie blisko milion pielgrzymów i ta liczba stale rośnie.
http://www.sanktuariu Uwaga trochę zdjęć jest bo kapliczki drogi krzyżowej i kapliczki różańca źródełko kościół ,kapliczka objawień a na koniec jeszcze karczma warmińska https://karczma.pl/o-nas/
Basiu, marzę, żeby Tam pojechać. To daleko od nas, dlatego dziękuję Ci za piękną relację i zdjęcia. Pozdrawiam gorąco w ten Różańcowy Miesiąc.
OdpowiedzUsuńNigdy tam nie byłam, piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńByłam w tym sanktuarium,jest przepiękne 🙂
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, super wycieczka.
OdpowiedzUsuńWspaniałe miejsce. Marzę, aby kiedyś je odwiedzić. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChciałabym tam pojechać😊Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna wycieczka :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe miejsce.
OdpowiedzUsuńUwielbiam odwiedzać takie miejsca. Mam nadzieję, że i ja kiedyś zobaczę to sanktuarium.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)