Witajcie Wczoraj byłam ze znajomymi z mego klubu na "grillu " w domku u naszej Martynki . Do niej jechaliśmy samochodami bo mieszka kilka kilometrów za Olsztynem Pogoda nie dopisała więc byliśmy w domu ale kiełbaski z grilla były . Siedzieliśmy rozmawialiśmy i milo spędziliśmy czas . były aż trzy psy . Biały Martynki i dwa przyjezdne i jakoś się dogadywały. Udało nam się nawet wyjść na malutki spacerek . Oraz tradycyjnie zrobić grupowe zdjęcie . W domu byłym około 19. Fajne są takie spotkania
Nie ma to jak miłe chwile w miłym towarzystwie.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Fajne spotkanie. Pozdrawiam Basiu.
OdpowiedzUsuńCudowne są takie spotkania w miłym towarzystwie.
OdpowiedzUsuńUdanego tygodnia:)
Wygląda mi na to, że spotkanie było z gatunku przyjemnych. Oby więcej Basiu takich, zwłaszcza, że nadchodzi lato. A jak wiadomo lato=spotkania wszelakie na powietrzu. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com
Udane spotkanko, oby takich było więcej :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńSpotkania w miłym i doborowym towarzystwie nigdy nie są złe. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń