Witajcie .Kiedyś siostra dała mi cos takiego koraliki do prasowania po swoich dzieciach .Układa się różne wzory a potem prasuje i wychodzą takie cosik .Fajnie się układa gorzej z prasowaniem . Czasami za szybko zdjęłam żelazko to się nie wszystko połączyło . Bywało odwrotnie ze za długo i zrobił się z jednego boku cieńszy ech . Tak wiec pokazuje wam moje nieudane próby. Na razie zrezygnowałam z dalszych prób . Morze kiedyś jeszcze spróbuję
Ten motylek, który do mnie trafił bardzo udany.
OdpowiedzUsuńZnam te koraliki, bardzo często je robimy z dziećmi, powiedz mi kładziesz pergamin na nie? wzór pergamin i jeżdzisz żelazkiem po pergaminie. Bez pergaminu Ci nie wyjdzie.
OdpowiedzUsuńMiałam okazje poznać te koraliki, ale nie mam zbytnio cierpliwości do robienia różnych wzorków.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji tego poznać. Powodzenia:)
OdpowiedzUsuńNie wszystkie próby są nieudane :) Całkiem ciekawe wzorki zrobiłaś :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńZnam te koraliki. Można z nich wyczarować prawdziwe cudeńka
OdpowiedzUsuń