Witajcie . Niektórzy na blogach pokazują swoje ładne i sporo balkony Ech ja ja im zazdroszczę . Jako dziecko mieszkaliśmy w Mrągowie i tam mieliśmy całkiem spory balkon.Gdy przeprowadziliśmy się do Olsztyna patrzymy co to taki malutki balkonik . Mama zawsze ma na nim jakieś kwiatki ale niewiele więcej się tam zmieści . Ledwo krzesło wchodzi jak chcesz usiąść i opalić twarz. wiem wiem nie tylko my mamy taki mały balkon . Ale jak się miało większy to się tęskni do większego . W tamtym roku to mieliśmy lokatorów na balkonie . Czyli gołąbki gniazdko sobie zrobiły. Niestety małe się nie wykluły Albo morze i dobrze http://basiapawlak.blogspot.com/2022/05/na-balkonie.html
W tym roku gołębie gniazdo uwiły sobie za balkonem w rajskim jabłuszku . Wierze mamie na słowo bo liście gęste to ja nic tam nie widzę .Niestety nic im nie wyszło choć siedziała w gnieździe . Potem do gniazda inne przyszły i tam sobie gruchały .
Basieńko, też mam taki maleńki balkonik, ale z drugiej strony lepszy taki niż żaden.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mały, ale ładny. Ile na nim roślinek. I konary drzewa na balkon zaglądają i Ty masz widok na drzewo zielonymi liśćmi okryte- pięknie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Może i mały, ale bardzo zielony i kwiatowy. A widok na to drzewko też fajny :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuń