piątek, 4 kwietnia 2014

Znowu koszyczek pojemniczek

Witajcie  .Wczoraj i dzisiaj mieliśmy nasze klubowe rekolekcje  .Zawsze na koniec księdzu i klerykom z naszego olsztyńskiego seminarium dajemy małe prezenty .   Klerycy  ubogacają te  nasze rekolekcje. Prowadzą  śpiewy modlitwę , pomagają nam .Najczęściej są to ozdoby świąteczne robione na spotkaniu klubowym . W tym roku nie robiliśmy ozdób. Zostałam poproszone bym zrobiła kilka kurczaków z bibuły jakie ostatnio  robię. Tak wiec  zrobiłam i kurczaczki zostały dodane do  drobiazgów jakie kupiła nasza pełnompcnik O kurczakach napiszę jutro .Wcześniej pomyślałam by dać księdzu koszyczek  .Tak wiec ksiądz oprócz kurczaczka dostał taki koszyczek pojemniczek .

4 komentarze:

  1. To miło z Waszej strony, że dbacie o "swoich" księży :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie własnoręcznie zrobione drobiazgi zawsze sprawiają przyjemność. Koszyczek jest uroczy Basiu. Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  3. Basiu- Twoje koszyki powoli zdobywają świat ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Własnoręcznie robione prezenty zawsze są miłą pamiątką :) Już nie mogę doczekać się tych zapowiadanych kurczaków :)

    OdpowiedzUsuń