sobota, 7 lutego 2015

Spotkanie integracyjne

Witajcie . Ten tydzień miałam całkiem intensywny .do środy  zajęcia w domu   miałam . Wczoraj  byłam na   zajęciach  psychologicznych oraz zaraz potem na komputerowych w a dzisiaj zajęci integracyjne były.Bardzo ciekawe zajęcia .Okazało się że " pracę domową " czyli  pisanie każdego  dnia jednej rzeczy miłej jaka nas spotkała to zrobiłam tylko ja .Na dzisiejsze   spotkanie mieliśmy przynieść przedmiot symbol który jest dla nas esencją czegoś . Zgadywaliśmy jaki przedmiot  kto przyniósł Potem mówiliśmy czemu  akurat ten przedmiot . Niestety niewiele  osób przyniosło ale i tak potem mówili co by przynieśli . Ja przyniosłam ....klej. Odgadli ze to ja przyniosłam bo wiadomo dużżżo kleju używam bawię się w robienie różnych rzeczy plastycznych . Była zabawa  prawda czy fałsz . Trzeba było powiedzieć o sobie dwie rzeczy prawdziwe i jedną nie prawdziwą a inni odgadywali co jest fałszem .Były ćwiczenia wczucia się w osoby całkowicie niewidome i niesłyszące .Czyli mieliśmy zasłonięte uszy i oczy i musieliśmy  nalać sobie wodę lub dojść do stołu. Trzeba też było  ze słuchawkami na uszach  jakoś porozumieć się z drugą osobą. Bardzo ciekawe zajęcia ale troszkę meczące. A jutro intensywny  tydzień kończę wyjściem na koncert.



8 komentarzy:

  1. Fajnie masz, nie wiem czy ja bym miała siłę na to wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo zapracowany tydzień był u Ciebie :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wow, szczerze Cię podziwiam, że masz tyle sił

    OdpowiedzUsuń
  4. Baaardzo dużo się u Ciebie Basiu dzieje! Wytchnienia trochę Ci życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pewnie takie zajęcia, wymagają wiele wysiłku, ale jeśli sprawiają radość i dają satysfakcję ,to oby więcej się działo :-) Ten klej, naprawdę mówi o Tobie dużo, tyle pięknych prac wyklejasz ;-) Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  6. Basiu, fajnie że masz tak urozmaicony tydzień;) Przynajmniej czas szybko leci, bo wciąż coś nowego dzieje się;) Pozdrawiam Cię cieplutko;)

    OdpowiedzUsuń
  7. dobrze,że coś się dzieje...

    OdpowiedzUsuń
  8. Naprawdę intensywny miałaś tydzień, mam nadzieję, że koncert był udany.

    OdpowiedzUsuń