A jak dobre wiadomości to W poprzednim tygodniu milo intensywnie minęły mi dni W środę byłam na spotkaniu w naszym biurze jednostki TPG i ta dobra wiadomość to że robimy jednak nasz festiwal . Mamy miej kasy wiec na miej osób ale robimy . Agatka przyszła ze swoja fajną psinką i czekając przed biurem takie sobie troszkę niewyraźne zdjęcie zrobiłam. W czwartek pojechałyśmy z mamą do domeczku i był spacerek po lesie i tu dobra wiadomość dla was. He he Nie ma 40 zdjęć z lasu !!! He he bo mi bateria padła .Więc was nie zanudzę zdjęciami z lasu . W piątek odwiedziła mnie Karolinka z małym Jędrkiem i poszłyśmy na spacer.Tak mi się dobrze chodziło i rozmawiało że nie mam zdjęć ze spacerku . Za to oto zdjęcie skarbów jakie mi Karolinka dala . Robiła porządki a że wie ze ja wszytko wykorzystam pocztówki też to zamiast wyrzucać takie uper fajne mi przyniosła .jeszcze sobotę miałam bardzo miłą . Byłyśmy na targach rolniczych . Były sadzonki krzewy . mama wrzosy kupiła Jak zawsze różne regionalne wędliny chleby itp . Było też rękodzieło itp. oraz typowo rolnicze maszyny oraz zwierzęta Krowy, świnki konie itp Zwierzętom troszkę zdjęć porobiłam bo ich o zdanie nie pytałam czy wolno a choć rękodzieło ciekawe to ja nie lubię się pytać czy wolno zrobić zdjęcia .Po obejrzeniu wszystkiego pojechałyśmy do domeczku nad jeziorko bo to bliżej niż do domu było a pogoda ładna to trzeba było ją wykorzystać. Czekając na autobus mama w las weszła i co w ciągu tych paru minut grzybka znalazła.Potem jeszcze przy domeczku kilka znalazła i był sosik do kiełbaski W domeczku troszkę słoneczko łapałam .Winogrona mama zebrała i tak miło minął nam czas .
czwartek, 8 września 2016
Miłe dnie i dzień dobrej wiadomosci
Witajcie Dziś jest Dzień Dobrej Wiadomości – święto proklamowane 8 września 2001 w Warszawie. Inicjatywa ta powstała w środowisku artystyczno-literackiego Salonu 101 prowadzonego przez Małgorzatę Bocheńską. To coroczne święto wydarzeń przebiegających pod wspólnym hasłem "Dobrej Wiadomości".
A jak dobre wiadomości to W poprzednim tygodniu milo intensywnie minęły mi dni W środę byłam na spotkaniu w naszym biurze jednostki TPG i ta dobra wiadomość to że robimy jednak nasz festiwal . Mamy miej kasy wiec na miej osób ale robimy . Agatka przyszła ze swoja fajną psinką i czekając przed biurem takie sobie troszkę niewyraźne zdjęcie zrobiłam. W czwartek pojechałyśmy z mamą do domeczku i był spacerek po lesie i tu dobra wiadomość dla was. He he Nie ma 40 zdjęć z lasu !!! He he bo mi bateria padła .Więc was nie zanudzę zdjęciami z lasu . W piątek odwiedziła mnie Karolinka z małym Jędrkiem i poszłyśmy na spacer.Tak mi się dobrze chodziło i rozmawiało że nie mam zdjęć ze spacerku . Za to oto zdjęcie skarbów jakie mi Karolinka dala . Robiła porządki a że wie ze ja wszytko wykorzystam pocztówki też to zamiast wyrzucać takie uper fajne mi przyniosła .jeszcze sobotę miałam bardzo miłą . Byłyśmy na targach rolniczych . Były sadzonki krzewy . mama wrzosy kupiła Jak zawsze różne regionalne wędliny chleby itp . Było też rękodzieło itp. oraz typowo rolnicze maszyny oraz zwierzęta Krowy, świnki konie itp Zwierzętom troszkę zdjęć porobiłam bo ich o zdanie nie pytałam czy wolno a choć rękodzieło ciekawe to ja nie lubię się pytać czy wolno zrobić zdjęcia .Po obejrzeniu wszystkiego pojechałyśmy do domeczku nad jeziorko bo to bliżej niż do domu było a pogoda ładna to trzeba było ją wykorzystać. Czekając na autobus mama w las weszła i co w ciągu tych paru minut grzybka znalazła.Potem jeszcze przy domeczku kilka znalazła i był sosik do kiełbaski W domeczku troszkę słoneczko łapałam .Winogrona mama zebrała i tak miło minął nam czas .
A jak dobre wiadomości to W poprzednim tygodniu milo intensywnie minęły mi dni W środę byłam na spotkaniu w naszym biurze jednostki TPG i ta dobra wiadomość to że robimy jednak nasz festiwal . Mamy miej kasy wiec na miej osób ale robimy . Agatka przyszła ze swoja fajną psinką i czekając przed biurem takie sobie troszkę niewyraźne zdjęcie zrobiłam. W czwartek pojechałyśmy z mamą do domeczku i był spacerek po lesie i tu dobra wiadomość dla was. He he Nie ma 40 zdjęć z lasu !!! He he bo mi bateria padła .Więc was nie zanudzę zdjęciami z lasu . W piątek odwiedziła mnie Karolinka z małym Jędrkiem i poszłyśmy na spacer.Tak mi się dobrze chodziło i rozmawiało że nie mam zdjęć ze spacerku . Za to oto zdjęcie skarbów jakie mi Karolinka dala . Robiła porządki a że wie ze ja wszytko wykorzystam pocztówki też to zamiast wyrzucać takie uper fajne mi przyniosła .jeszcze sobotę miałam bardzo miłą . Byłyśmy na targach rolniczych . Były sadzonki krzewy . mama wrzosy kupiła Jak zawsze różne regionalne wędliny chleby itp . Było też rękodzieło itp. oraz typowo rolnicze maszyny oraz zwierzęta Krowy, świnki konie itp Zwierzętom troszkę zdjęć porobiłam bo ich o zdanie nie pytałam czy wolno a choć rękodzieło ciekawe to ja nie lubię się pytać czy wolno zrobić zdjęcia .Po obejrzeniu wszystkiego pojechałyśmy do domeczku nad jeziorko bo to bliżej niż do domu było a pogoda ładna to trzeba było ją wykorzystać. Czekając na autobus mama w las weszła i co w ciągu tych paru minut grzybka znalazła.Potem jeszcze przy domeczku kilka znalazła i był sosik do kiełbaski W domeczku troszkę słoneczko łapałam .Winogrona mama zebrała i tak miło minął nam czas .
Świetnie spędziłaś czas i bardzo intensywnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i słoneczka życzę :)
Basiu, bardzo lubię Twoje opisy i zdjęcia takich wspaniałych chwil.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Ps. To, że robicie festyn to naprawdę dobra wiadomość.
Basiu same fajne i miłe wiadomości nam tu przekazujesz i super zdjęcia pokazujesz :)
OdpowiedzUsuńBasiu! Pięknie i mile spędziłaś czas,ładnie nam zawsze o wszystkim opowiadasz i zdjęciami opowiadanie upiększasz - Pozdrawiam Cię gorąco
OdpowiedzUsuńCudownie spędzony czas! Świetne zdjęcia i opis! Ściskam mocno ❤
OdpowiedzUsuńJak najwięcej takich miłych dni Ci życzę.
OdpowiedzUsuń