Witajcie . Oto kolejny post z żelowymi świeczkami . Wczoraj spotkaliśmy się w mniejszym gronie robiliśmy kolejne świeczki żelowe . Do ich zrobienia wykorzystaliśmy też kieliszki od Ani pisałam o nich
http://basiapawlak.blogspot.com/2018/04/kilka-intensywnych-dni-paczuszka-i.html
Wczoraj zrobiłyśmy ich kilkanaście Robimy je z myślą o sprzedaży by mieć kasę na funkcjonowanie naszego klubu TPG .Kilka świeczek już sprzedanych .Niektore są naprawdę super .Sama tez kilka kupiłam. Jutro idziemy na festyn integracyjny i tam będziemy mieli swoje stoisko to może też trochę się sprzeda .
|
Zrobione wczoraj |
|
wczoraj |
|
wszytkie |
|
kupiłam |
Bardzo ładne
OdpowiedzUsuńŚwieczki śliczne i apetyczne jak owocowe galaretki. Powodzenia na festynie :-)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają te świeczki :) Trzymam kciuki, żeby się sprzedały :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAleż one są ładne i mają fantastyczne kolory :)
OdpowiedzUsuńŚwietne świeczuszki, wyglądają jak kolorowe drinki. Mam nadzieję, że wszystkie się sprzedadzą.
OdpowiedzUsuńŚwietne te Twoje świeczki Basiu, takie kolorowe, trzymam kciuki by na kiermaszu poszły jak świeże bułeczki. Pozdrawiam Cie serdecznie :}
OdpowiedzUsuńPrześliczne.:) Życzę żeby się dobrze sprzedały. Pozdrawiam Basiu.:)
OdpowiedzUsuńBasiu! Urocze świeczki, Pięknie się prezentują takie różne kolorowe, Mam nadzieję że pójdą jak świeże bułeczki - Pozdrawiam Gorąco
OdpowiedzUsuńBasiu cudne są te świeczki , az chce się je zjeść sa tak bajecznie kolorowe. Musze koniecznie poczytać jak je zrobić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wspaniały pomysł! Piękne świeczki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina