Witajcie . Oto kolejne moje koraliki ,naszyjniki. Tak ostatnio rozszalałam się i sporo mpowstało . Te są nawlekane na zwykłą żyłkę wędkarską. . Tata lowil ryby i sprzęd po nim został Część siostrzeńcy wzieli ale jakieś żyłki zostaly . Ostanio stwierdziłam że może nawelekać na żyłkę. Mama robiła porządki i jakąś znalazła .
O matulu ile Ty Basiu już tych koralików ponawlekałąs w swoim życiu, to chyba nie da się zliczyć :)
OdpowiedzUsuńKoralików nigdy za wiele:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki, Basiu.
Basiu u Ciebie koralowo 😊
OdpowiedzUsuńAle wysyp koralików :)
OdpowiedzUsuńNa żyłkę fajnie się nawleka, ale trudniej zawiązać :) Pozdrawiam cieplutko :)