Witajcie . Przymusowe siedzenie w domu nie jest takie złe Można porobić coś co wcześniej odkładałam na potem, bo inne rzeczy robiłam . Rok temu Inka wstawiła taki fajny kursik na ptaszka http://inka-art1.blogspot.com/2019/03/ptaszek-z-woczki-kurs.html
Teraz właśnie spróbowałam go zrobić. Niestety moje ptaszki trudno nazwać ptaszkami .
Postanowiłam więc zrobic ludziki .Podpatrywałam z pomarańczowego.Kiedyś na jakisd warsztatach instuktorka pokazała tak na szybko na koniec jedne raz . Dala mi go więc moglam podpatrzeć . moje są większe ale cos tam wyszło . Gdy już włóczkę chowałam na inntm blogu pojakił się filmik na ptaszka .http://lubietworzyc.blogspot.com/2020/03/ptak-z-weny-diy-video.html Postanowiłam jeszcze raz spróbować .Pierwszy to nawet coś tam mi wyszło . Drugi to nawet nie kończyłam . Moze inaczej go wykożystam . Patrzę że chyba mój że włóczka za cięnka . Już nie będę jednak próbować a tamte moze kiedys olśni mnie co z nimi zrobić
dobry pomysł na wykorzystanie resztek
OdpowiedzUsuńSuper ! mogą być nietuzinkowym breloczkiem do kluczy:)
OdpowiedzUsuńWiosna w pełni tyle ptaszków u Ciebie Basiu 🐦🐦🐦
OdpowiedzUsuńCałkiem sympatyczne te ptaszki i ludki, Basiu.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
No co Ty, Basiu. Ja tutaj widzę cudowne ptaszki. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBasiu, bardzo sympatycznie, takie robótki potrafią umilić życie w tych dziwnych czasach... Pozdrawiam cieplutko! ;)
OdpowiedzUsuńJa też kiedys próbowałam takie ptaszki robić i wychodziły mi tak samo krzywe :) Ale może jeszcze kiedyś spróbuję? :)
OdpowiedzUsuńWażne, że spróbowałaś i że wyglądają jak ptaszki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)