poniedziałek, 17 grudnia 2012

Wigilia klubowa




W sobotę mieliśmy klubową wigilię . Nie miałam dwa dni neta  więc dziś o tym opowiadam .   Mieliśmy ładnie zastawione stoły.  Oto nasza śliczna choinka z makaronu nawet nie wiem kto ją robił i przyniósł   Były  pyszne potrawy przez nas przyniesione .  Jedliśmy rozmawialiśmy  Potem  śpiewaliśmy kolędy . Był też tradycyjnie Mikołaj  .Ja też zrobiłam prezenciki  . Dałam wszystkim takie koszyki z papierowej wikliny. Koszyczki małe bo dużo trzeba było wiec nie dała bym rady przynieść.  Miałam dobrze bo  z koszykami pojechałam samochodem. 

2 komentarze:

  1. Widać, że spotkanie się udało:) A z koszyczków obdarowani z pewnością byli bardzo zadowoleni:)

    OdpowiedzUsuń