sobota, 5 kwietnia 2014

Kurczaki z bibuły



Witajcie oto  moje kurczaki .Kiedyś robiłam jajeczka na balonie metodą  papier mache .Dwa mi nie wyszły  i pokombinowałam i zrobiłam takie kurczaki . Koleżance się spodobały i poprosiła bym jej zrobiła . Na poprzednie święta nie zdążyłam i w tym roku zrobiłam .Powstało w sumie sporo kurczaków .Zrobiłam więcej by miała   koleżanka wybór. Wzięła trzy kurczaczki .Jej mamie się spodobały i poprosiła o trzy . Trzy kolejne wysłałam . Miałam jeszcze kilka zrobionych z myślą że komuś wyśle .Jak pisałam nasza pełnomocnik poprosiła bym zrobiła kurczaki dla księdza  i kleryków .Zrobiłam  wiec kilka kurczaków na ostatnią minutę bo poproszona byłam w środę popołudniu by zrobić na piątek popołudniu .Nie wiedziałam ile będzie potrzeba wiec robiłam. Nie wszystkie zostały dane bo zrobiłam więcej tak wiec jak  miałam w planach wysłać tak tez  wyśle.Teraz nie robiłam ich na balonie tylko  zwinięta gazeta w kulkę i  potem przyklejane kolejne warstwy gazety .Potem bibule zwijałam w kuleczki i naklejałam .Pozdrawiam w piękną słoneczną sobotę .

13 komentarzy:

  1. Śliczne są, od razu uśmiech na buzi się maluje :) jak na nie patrzę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Niezłe stadko Ci się wykluło :D
    Ale wesoło u Ciebie Basiu :)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Basiu ależ te stadko kurczaków jest świetne,takie kurczaki-słodziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomysłowe kurczaczki :) Warto było poczekać, bo stadko jest imponujące :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale są superaśne, słodkie, bardzo mi się podobają. Świetny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  6. O raju, toż to cały kurnik :) Fajne są te kurczaczki, takie wesolutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne kurczaki, ale u nas jest tak zimno, że umarzłyby:-)))))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajna gromadka kurczaczków:) Troszkę się napracowałaś, tyle zamówień, świetnie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ale stadko piękne:)

    Dziękuję za miłe słowa :)) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Urocze kurczaczki i niezła gromadka

    OdpowiedzUsuń
  11. Basiu- ale się Tobie nalęgło tych kurczaczków, a jeden jest u mnie od jakiegoś czasu- żółciutko :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń