Witajcie . W Poniedziałek i wtorek byłam na naszych klubowych rekolekcjach . . Pierwszy raz rekolekcje były chyba 2010 roku .A że ostatnio na wspomnienia mnie wzięło to o tym tez pisze Teraz już inny ksiądz je prowadzi . Kiedyś więcej osób na nie chodziło . Troszkę ludzi się wykruszyło i mało nas zostało Pierwsze dwa zdjęcia to jeszcze dawne czasy z pierwszym księdzem .Ostatnie to już z wczoraj Już kiedyś pisałam o rekolekcjach tu o artykule http://basiapawlak.blogspot.com/2014/04/artyku-o-naszych-rekolekcjach.html
a tu troszkę więcej o rekolekcjach http://basiapawlak.blogspot.com/2012/12/nasze-rekolekcjie.html
Rekolekcje trwają dwa dni . Mamy je nawet daleko choć w Olsztynie to by być na nich to ode mnie samochodem czy autobusem jadę pół godziny. Pierwszego dnia ksiądz spowiada a modlitwy śpiewy prowadzą klerycy a potem jest msza . Drugi dzień to najpierw trochę nauki słowa a potem msza . Na koniec agapa czyli poczęstunek luźne rozmowy.
Mnie niestety omijają w tym roku, czego bardzo, bardzo żałuję :/
OdpowiedzUsuńTakie rekolekcje to świetne przeżycie :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniałe przygotowanie do świąt.
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Takie rekolekcje to super sprawa :)
OdpowiedzUsuńBasiu! Wspaniale jest brać udział w takich rekolekcjach - Pozdrawiam Cię gorąco
OdpowiedzUsuńNo proszę, i rekolekcje macie.
OdpowiedzUsuń