Witajcie . Dziś byłam na spotkanku mojego klubu .Odbyło się tam gdzie ostatnio wigilia czyli u Franciszkanów tylko w innej salce Mimo brzydkiej pogody śnieżycy kilka osób przyszło . Było nas tylko ośmioro ale było całkiem miło .Omawialiśmy co chcemy robić na spotkaniach . Opowiadaliśmy trochę o sobie zakonnikowi który nas odwiedził .Byliśmy w dwóch salkach . Najpierw w jednej ale tam ktoś miał potem zajęcia to potem przenieśliśmy się do drugiej salki .Mamy w planach tak jak kiedyś spotykać się raz w miesiącu
Basiu miłe takie spotkania. Zawsze to można pogadać o wszystkim i o niczym. Fajnie że zakonnicy udostępnili Wam salkę. W sumie to chyba na każdej parafii są takie salki gdzie kiedyś była religia a odkąd ta przyniosła się do szkoły to te salki stoją puste !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super spotkanie, fajnie że będziecie się widywać regularnie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńFajne są takie spotkanka, Basiu i nawet brzydka pogoda w nich nie przeszkodzi.
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że udało Wam się spotkać :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDobrze od czasu do czasu spotkać się ze znajomymi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)