środa, 1 marca 2023

Szpital miejski w Olsztynier

 Witajcie zimą nie zwiedzam swego miasta na spacerkach .Co nie znaczy ze nie mogę go wam pokazać . Moja siostra od niedawna pracuje w szpitalu miejskim . Pracuje nie w części szpitalnej bo pracuje jako księgowa . Dwa razy jechałam do niej do pracy jesienią i szłyśmy na spacer bo tam blisko ładne miejsca park centralny, łynostrada

Miałam w planach obfocić szpital bo ciekawa kaplica tam jest . Pogoda się zepsuła więc już na spacerki nie poszłyśmy . Siostra parę zdjęć mi zrobiła .


Pierwsze rozmowy na temat wybudowania w Olsztynie nowoczesnego szpitala podjęto zaraz po wygaśnięciu epidemii cholery, która nawiedziła Olsztyn w 1855 roku. Dwa lata później zawiązano komitet do spraw budowy. W marcu 1858 roku ustanowiono statut szpitala jako fundacji kościelnej przy parafii św. Jakuba. Pod budowę zakupiono 10-morgową działkę, w pobliżu mostu zwanego Słodownianym, znajdującym się dzisiaj przy ulicy Niepodległości. Projekt zamówiono u Vinzenza Statza (1819-1898), architekta diecezjalnego z Kolonii. Poświęcenie kamienia węgielnego nastąpiło 4 października 1864 roku. Po trzech latach budowy, 15 października 1867 roku do nowego gmachu wprowadziły się siostry Szarytki, które sprawowały opiekę nad chorymi (w 1922 roku prowadzenie placówki przejęły siostry Katarzynki). W 1870 roku połączono Szpital Mariacki z leprozorium i przytułkiem Św. Ducha, wraz z należącymi do nich majętnościami. Dzięki posiadanemu majątkowi i rozmaitym legatom, szpital był instytucją w znacznej mierze samofinansującą się (posiadał też własne gospodarstwo rolne, usytuowane przy zakolu obecnej ul. Mariańskiej), którą zarządzała specjalnie w tym celu powołana rada. Zabudowania Szpitala Miejskiego bez większych uszczerbków przetrwały II wojnę światową i do chwili obecnej w ten sam sposób pełnią swoją funkcję.

Opis

Szpital wzniesiony według projektu Statza był regularną trzykondygnacyjną budowlą w stylu neogotyckim wzniesioną na planie prostokąta. Od zewnątrz, po stronie wschodniej, wyodrębniono z niego kaplicę. Sakralny charakter tej części budowli podkreślała sygnaturka, osadzona w płaszczyźnie zetknięcia kaplicy i korpusu budynku. Dzięki temu, że budowlę wzniesiono na skarpie, od wschodu powstała wysoka, o pełnej wartości użytkowej kondygnacja sutereny, w której zlokalizowano funkcje pomocnicze i gospodarcze. Sam szpital kilkakrotnie rozbudowywano, co wynikało ze wzrastającej liczby ludności w mieście i nowych potrzeb. Stąd w 1899 roku dobudowo skrzydło północne (według projektu mistrza ciesielskiego z Olsztyna Augusta Hosmanna), a w 1907 roku skrzydło południowe oraz nowe budynki gospodarcze (według projektu Fritza Heitmanna z Królewca). Z kolei w rozbudowie według projektu Augusta Feddersena, przeprowadzonej w latach 1926-1928, przedłużono korpus budynku w kierunku północnym o rodzaj oficyny i podwyższono go o niską kondygnację w partii poddasza, co całkowicie przekształciło fasadę gmachu. Szpital był jeszcze rozbudowywany w 1929 roku i w latach 30-tych.


Kaplica przy dawnym Szpitalu Mariackim

W 1855 r. Olsztyn nawiedziła epidemia cholery, niemalże natychmiast po jej wygaśnięciu rozpoczęto rozmowy na temat wybudowania nowoczesnego szpitala. Wkrótce po tym fakcie zawiązano komitet do spraw budowy, w marcu 1858 r. ustanowiono statut szpitala jako fundacji kościelnej przy parafii św. Jakuba.

Pod jego zabudowę zakupiono 10-morgową działkę w pobliżu mostu zwanego ówcześnie Słodowianym znajdującego się przy dzisiejszej ulicy Niepodległości, autorem projektu został architekt diecezjalny z Kolonii Vinzenz Statz. Kamień węgielny poświęcono 4 października 1864 r., a już trzy lata później do szpitala wprowadziły się siostry Szarytki które sprawowały opiekę nad chorymi. Ich miejsce w 1922 r. zajęły siostry Katarzynki z Braniewa.

W tym samym okresie co szpital który oficjalnie zwano Mariackim wybudowana została kaplica, jedyna w swoim rodzaju taka perełka architektoniczna w Olsztynie. Kaplica poświęcona została Najświętszej Maryi Pannie Niepokalanie Poczętej, aby dostać się do niej trzeba wejść do szpitala i pokonaniu plątani korytarzy zejść kilkanaście schodów w dół.

Ta nietypowa budowla składa się z trzech kondygnacji, najniższa to część kapłańska z ołtarzem a nad nią znajdują się dwie galerie dla chorych bezpośrednio skomunikowane z parterem i piętrem szpitala. Kaplicę bardzo ciekawie charakteryzują wysokie i ostrołukowe witrażowe okna, ona sama jest wysunięta na zewnątrz całości obiektu co upiększa i zarazem urozmaica szpitalną bryłę. Nad wszystkim dominuje wieżyczka z sygnaturką, kiedyś wzywającą okolicznych mieszkańców na nabożeństwa.

Przez lata szpital rozbudowywał się i zmieniał też swój wygląd i styl, dzisiaj jest to Szpital Miejski Zespolony imienia Mikołaja Kopernika. Kaplica pozostała ta sama i nadal jest integralną częścią tej placówki, regularnie sprawowane są msze dla chorych oraz ich rodzin. Tak jak dawniej pieczę nad nią sprawują duchowni z Parafii Współkatedralnej Świętego Jakuba. http://photokrzysztof.blogspot.com/search/label/historia%20Olsztyna














4 komentarze:

  1. Podoba mi się architektura i otoczenie tego szpitala.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne zdjęcia :) Lubię takie budowle z czerwonej cegły :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. I znów poznałam troszkę Olsztyna.
    Pozdrawiam, Basiu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pieknie wygląda, budowle z czerwonej cegły maja swój klimat.pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń