Witajcie . Na charytatywnym bazarku wylicytowałam magnes z muzeum Kargula i Pawlaka. Nigdy nie byłam w tym muzeum a jak to nie być w końcu nazwisko zobowiązuje .Mama jak pierwszy raz oglądała w kinie to patrzy oczom nie wierzy bo na wagonie napisane Kazimierz Pawlak. . Mój tata właśnie miał Kazimierz na imię. Ale to mama z za Buga takimi bydlęcymi wagonami jechała . Tata urodził się w "piwnej " miejscowości bo w Warce. Po wojnie przenieśli się na ziemie odzyskane i w Mrągowie rodzice się poznali . Ja długo myślałam że film Sami swoi tak nazywa moja rodzina bo o Pawlakach . Pierwszy raz jak oglądałam to akurat nie wiedziałam tytułu dlatego myślałam ze ty tylko rodzinka tak ten film nazywa . Pierwsza cześć jest najlepsza
Nawet nie widziałam, że jest takie muzeum. a film, wszystkie 3 części, oglądałam po kilka razy, jest świetny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te filmy Basiu:)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że jest takie muzeum :)
OdpowiedzUsuńFilm uwielbiam, a pierwsza część jest najlepsza.
Pozdrawiam serdecznie.
Ja też bardzo lubię te filmy.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałem, że takie muzeum nawet istnieje :D
OdpowiedzUsuńSzczerze, nie przepadam za takimi starszymi filmami, ale no ja już inne pokolenie ;) Pozdrawiam! :)