Witajcie  Bardzo dziękuję Małgosi X https://papierowy-jarmark.blogspot.com/  oraz Basi https://serwetki-quillinq.blogspot.com   za pamięć i śliczne karteczki . Od Basi ostałam też super papeterie . Będzie osobny post . Wiecie ze ja od wiosny odchudzam się i są efekty . Tylko jak tu się odchudzać  jak na urodzinki od siostry dostałam pyszności słodkości ,orzechy nerkowca mniam uwielbiam . A od mamy pistacje mniam uwielbiam. Od razu kilogram w górę .No dobra to dalej się odchudzałam . Biały chleb jem bardzo rzadko . No i staram się po jednej kromce jeść . Ale jak tu zjeść jedna kromkę jak połowa to dziura . Dobra wzięłam drugą a tam tez traszkę dziury . Tak więc udałam ze nie zjadłam dwóch kanapek tylko półtora ha ha .Waga znowu w dół a tu na imieninki od mamy mniam uwielbiam sękacz . Siostrzenica powiedziała bo była że on jest po to bym się przyzwyczaiła do słodkości i na święta nie doznała szoku przy jedzeniu pysznych ciast  ha ha A dziś na spotkaniu projektowym od fajnej babeczki dostałam czekoladę . No to chyba odchudzam  się dopiero  po nowym roku