Mail art
(ang.
sztuka poczty)— rodzaj działalności artystycznej, kierunek
w sztuce drugiej połowy XX
wieku, korzystający z poczty
jako medium sztuki i narzędzia artystycznego. I
Artyści tego
kręgu przesyłali listy,
telegramy,
paczki, stanowiące dzieła, często o charakterze konceptualnym
(sztuka
konceptualna), przesyłano też informacje o własnej
działalności artystycznej, czy o własnym życiu, dzieła poezji
wizualnej itp.,tworząc w ten sposób rodzaj sieci
obiegu sztuki poza instytucjami, takimi jak galerie
i muzea.
Wchodzenie w ten obieg polegało na udostępnianiu swojego adresu
pocztowego, a funkcjonowanie wiązało się z interaktywnością
(odpowiadanie na przesyłki) – była to więc wymiana pomiędzy
twórcami.rzystano tu ze
specyfiki przesyłki pocztowej: personalizacja odbiorcy, formułowanie
uproszczonego komunikatu (telegram), przesyłka i jej opakowanie,
pokonywanie przestrzeni (kontakty z odbiorcami z całego świata), i
granic (szczególnie w społeczeństwach gdzie istniała cenzura
artystyczna), emocje związane z oczekiwaniem na odpowiedź, estetyka
znaczków
pocztowych i stempli
itd. Organizowano też wystawy tego rodzaju twórczości,
prezentujące indywidualne kolekcje korespondencji lub nadesłane
odpowiedzi artystów na sformułowany problem. Znanym artystą z jakim się
wymieniałyśmy był Kain Maj Kain May (Krzysztof Skain May) - Malarz,
grafik, poeta, tekściarz, scenograf, inscenizator, performer, muzyk,
publicysta, artysta „użytkowy”, ostatnio także wokalista... -W latach
80. wchłonęła go rewolucja muzyczna, a przede wszystkim tzw. alternatywa
(jak w imieniu). Już w 1979 r. pisze teksty dla grupy TNT. Potem
kolaboruje z muzykami z Katarynek XX wieku, z Kontrolą, White
Intelectualiste, Kosmetykami Mrs Pinki, Wańką Wstańką & The
Ludojades, Balcan Electrique, Zaczarowanym Ołówkiem, Dziećmi w Szoku.
Często był w tej współpracy wręcz członkiem zespołu, budował scenografie
koncertów, realizował performance i happeningi w trakcie grania,
podczas których palił, darł lub inaczej niszczył dekoracje, malował na
żywo. Budował „oficjalne" scenografie dużych imprez rozkowych jak Jesień
Mokotowska, Poza Kontrolą, Rock Front, Zadyma. No i oczywiście pierwsze
Jarociny, których był nieodłączną, kolorową postacią. W Jarocinie
występował jako malarz, muzyk, scenograf. Ilustrował jarocińskie
publikacje.Ilustrował i redagował graficznie kultowe, choć
„środowiskowe" czasopisma „Non Stop", „Mać Pariadka", „Mała Ulicznica",
„Ulica Wszystkich Świętych", „Czarny Krzyż", „A-Tak", „"Alter", „Alter
Ego", „Leń", „Rozbrat", „B 1", ale także „Mój Świat", „Na Przełaj",
„Sztandar Młodych", „Przegląd", przez 10 lat „Kalendarz Szalonego
Małolata" (1983-2002).
takie różne dostawałam |
a to od Kain Maja |
Ko
bardzo ciekawe te rysunki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ponownie
dziękuję za po lubienie mnie na fb :)
Wspaniałe pamiątki i wspomnienia :) A rysunki są niesamowite :)
OdpowiedzUsuńŚliczne
OdpowiedzUsuńTo byla chyba świetna zabawa. Miło powspominać. Pozdrawiam Cię Basieńko!
OdpowiedzUsuńwow bardzo ciekawe pomysły :) podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńCiekawe "wspomnienia" będziesz miała- suuuper :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń