sobota, 11 lipca 2015

Rostrzygnięcie mojej mini zagadki

Witajcie . Chyba za dużo zdjęć dałam bo szybko odgadłyście co to   jest . Tak to jest żelazko . Nie małe turystyczne  tylko spore ciężkie stare babcine   żelazko . Oczywiście  żelazko jest na chodzie i świetnie prasuje  . Tylko trzeba jak to w starych żelazkach uważać by nie za bardzo  się nagrzało




Autor: o
Etykiety: , ,

5 komentarzy:

  1. justyna9ewa11 lipca 2015 14:28

    Wiedziałam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. AnnaT11 lipca 2015 15:08

    Cieszę się, że i mnie się udało odgadnąć :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. evejank.blogspot.com11 lipca 2015 17:36

    Fajne to już zabytek :) nie wyrzucaj go przypadkiem

    OdpowiedzUsuń
  4. Czarna dama11 lipca 2015 21:22

    A jak Ci z nim do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Annette ;-)12 lipca 2015 09:19

    Żelazko jest świetne. Z takich domowych "zabytków" mam gdzieś magiel, czyli karbowaną deskę na którą kładło się np. pościel i się ją "wałkowało". Taki jak tu: http://img19.staticclassifieds.com/images_tablicapl/209587389_1_261x203_stary-reczny-magiel-domowy-legnica.jpg

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)