HISTORIA MARII Historia
pobytu czternastoletniej, głuchoniemej Marie Heurtin w prowadzonym
przez siostry zakonne specjalnym ośrodku. Między dziewczynką
a jedną z opiekunek zawiązuje się szczególna relacja.
Historia Marii to
oparty na faktach poruszający filmowy portret głuchej i niewidomej
od urodzenia Marie Heurtin, żyjącej we Francji pod koniec XIX
wieku. Jej przypadek stał się głośny dzięki francuskiemu
profesorowi Louisowi Arnouldowi, który w 1910 roku opublikował
obszerne stadium na jej temat, zatytułowane Ames en prison
(przetłumaczone na angielski jako Imprisoned Souls/Uwięzione
dusze). Książka bardzo szybko zyskała popularność, miała wiele
wydań i przetłumaczono ją na kilka języków. Kolejną inspiracją
reżysera była również Helen Keller, znacznie bardziej znana
amerykańska odpowiedniczka Marie Heurtin, urodzona 5 lat później w
Stanach Zjednoczonych, która utraciła wzrok i słuch w wieku 19
miesięcy. W wyniku terapii prowadzonej przez jej niewidomą
nauczycielkę Anne Sullivan, Keller nauczyła się pisać, czytać i
mówić, a potem została pisarką i społeczną aktywistką.
Historia Marii porównywana jest przez krytyków do takich filmów,
jak: Dzikie dziecko François Truffauta, Cudotwórczyni Arthura
Penna, czy Camille Claudel, 1915 Bruno Dumonta. Na uwagę w zasługują
tu dwie wybitne kreacje aktorskie. Rolę niepełnosprawnej Marie
zagrała niesłysząca, debiutująca na ekranie Ariana Rivoire –
młoda dziewczyna, spotkana przez reżysera w instytucie dla osób
niedosłyszących, z którym współpracował on podczas zbierania
materiałów do filmu. Rolę Siostry Małgorzaty zagrała z kolei
Isabelle Carré, która wystąpiła w innym filmie reżysera
Romantics Anonymous i nagrodzona została w 2003 roku nagrodą Césara
dla Najlepszej Aktorki za rolę w filmie Beautiful Memories.
Uwielbiam wyjścia do kina, bardzo często wychodzę z przyjaciółką ;)
OdpowiedzUsuńInteresujący film.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Basiu:)
Basiu film bardzo poruszający.Też lubię chodzić do kina na wartościowe filmy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak ja dawno nie byłam w kinie....
OdpowiedzUsuńTeż nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam w kinie :) Ale Ty Basiu ciekawie spędziłaś czas :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa też nie pamiętam kiedy byłam w kinie- już ponad 10 lat na pewno
OdpowiedzUsuńBasiu! Bardzo Fajnie i Pożytecznie spędzasz Czas - Pozdrawiam Cię gorąco
OdpowiedzUsuńCiekawy film.
OdpowiedzUsuń