Mały, duży, bury, kolorowy, milutki, z kokardką czy w kubraczku... Każdy posiada bądź posiadał własnego ulubionego misia pluszowego. Jest to jedna z najpopularniejszych zabawek w Europie już od XIX wieku! Miś pluszowy nieodłącznie kojarzony jest z beztroskim czasem dzieciństwa. Wiele razy, pewnie, dla Was był kumplem do zabawy, kompanem podróży, przyjacielem, któremu można wszystko powiedzieć, antidotum na nocne koszmary.
Pierwsze misie pluszowe powstały w Europie, następnie były też eksportowane do USA. Nazwa Teddy Bear, wzięła się od zdrobnienia imienia Teodora Roosevelta. Wiąże się z tym historia o niedźwiadku, którego postrzelił podczas polowania jeden z jego towarzyszy. Gdy prezydent zobaczył przestraszone zwierzątko, kazał je wypuścić. Cała historyjka została zobrazowana w komiksie i opublikowana w gazecie. Producenci zabawek podchwycili historyjkę i nazwali pluszowego misia “Teddy Bear”.
Dzisiaj w każdym sklepie z zabawkami możemy natknąć się na pluszowe misiaki. Często są one bohaterami powieści, bajek, filmów i piosenek tak jak m.in. Kubuś Puchatek, Coralgol, Paddington, Miś Uszatek, Yogi, Rupert, Mój Brat Niedźwiedź, Mały Miś, Troskliwe Misie czy Gumisie. Nie można wyobrazić sobie świata bez uroczego, łagodnego misia. Jest on patronem wielu przedszkoli i żłobków w Polsce i na świecie. Stał się również symbolem pomocy, dzięki akcji charytatywnej “Podaruj Misia” organizowanej co roku przez TVN, akcji “Miś” (polegającej na wręczaniu misiów i prezentów gwiazdkowych dla dzieci z biednych rodzin) czy Fundacji Burego Misia na rzecz osób niepełnosprawnych.
Misie są kochane:) Mój nazywał się Kajtek i był najfajnieszym misiem:) Pozdrawiam Basiu:)
OdpowiedzUsuńFajne święto :) Chyba każdy miał kiedyś swojego ukochanego misia :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMisie są przeurocze; do tej pory kupuję jak mi się jakiś podoba, ale małe, bo na duże miejsca brak. Najczęściej daję domek misiom ze szrotów ;) Pozdrawiam ciepło <3
OdpowiedzUsuńOjej, Basieńko, miałam identycznego misia jak ten na pierwszym zdjęciu. Zaadoptował go synek koleżanki.
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Basiu! Misiu Jest najsłodszą zabawką,Ja mam do dziś dwa misie i dostałam je nie jako dziecko ,tylko jako Dorosła osoba, Jeden jest mi szczególnie bliski sercu - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńO proszę, a ja nawet nie wiedziałam że jest takie święto :) Uwielbiam misie!
OdpowiedzUsuńJakie milusie święto znalazłaś :-) Z dzieciństwa pamiętam najbardziej dwa misie, choć pewnie było ich więcej. Dzieci mojej Siostry chodziły do przedszkola, któremu patronuje Miś Uszatek, a lokalna fabryka pluszaków jako jedyna w Polsce produkuje Uszatki takie, jak w dobranocce.
OdpowiedzUsuń