niedziela, 8 lipca 2018

Miłe dni

Witajcie . Tydzień miałam całkiem  miły choć zaczął się nie ciekawie . W poniedziałek rano czajnik wyprawiał ewolucje . Jak już chciałam wlać  ukrop do szklanki rączka czajnika z jednej strony się rozwaliła i ukrop na podłogę leciał prawie mi po nogach .Na szczęście nic sienie stało ,tylko kilka kropel na nie spadło więc nic prawie nie bolało. Musiałyśmy iść i kupić nowy czajnik . Na szczęście sklep  mamy blisko . Po południu jak już pisałam była u mnie wolontariuszka i robiłyśmy kronikę.Specjalnie dla niej nowy czajnik kupiłyśmy  śmiałam się  do niej . Niespodziewanie  w środę tez było kronikowo . Czyli tez kolejne osoby przyszły pomóc przy kronice .W czwartek na dzień skoczyłyśmy do domeczku nad jeziorko . Troszkę leniuchowałam na słoneczku z książką . Troszkę tez pracowałam kosząc trawnik . Była też sesja zdjęciowa w hortensjach bo tak pięknie kwitną . W sobotę  był mały grill u siostry z okazji urodzin siostrzeńca i zdania przez niego matury 

Więc zdjęć trochę porobiłam













10 komentarzy:

  1. Piękny ogród i piękna sesja Basiu- serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki piekny ogród. Ślicznie!
    Basiu dobrze, że woda z czajnika Ciebie nie oblała.
    Serdeczności,

    OdpowiedzUsuń
  3. Basiu! Dobrze że resztę tygodnia było udane, Te ogrody to macie Wspaniałe , Hortensje Prześliczne i ładnie się w nich prezentujesz - Pozdrawiam Cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne zdjęcia Basiu, piękne i kolorowe :) No i dobrze, że się nie poparzyłaś...

    OdpowiedzUsuń
  5. Całe szczęście, że się nie poparzyłaś Basiu. Piękny ogród i w nim piękna Ty.:) Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale szaleją te Twoje roślinki :) Pięknie spędzony czas :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Basiu, ale tam pięknie! Sesja w hortensjach zachwyca.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  8. Najważniejsze, ze udało się sprawę z czajnikiem szybciutko załatwić i nie było większych szkód. Przepięknie uchwycony w kadrze ogród kwiatowy, a hortensje rewelacyjne!
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobrze Basiu, że się nie poparzyłaś tą gorącą wodą. Uzupełnianie kroniki to niezwykle odpowiedzialne zadanie. Cudowne zdjęcia, a Ty wśród kwiatów wyglądasz niczym prawdziwa królowa. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudne kwiaty, sytuację z czajnikiem miałam podobną, dobrze ze dzieci nie było w pobliżu

    OdpowiedzUsuń