Witajcie . W tym roku zakochałam się w zimnej porcelanie .Oto breloczki .Jedne są wycinane foremkami do ciasta :serca, pieski , motylki ,kwiatki . Reszta to już sama lepiłam . większość została dana na naszej klubowej wigilii . Dlatego taka hurtowa ilość . Kobieco dziewczęcych powstało około 40
Kotki sama lepiłam
 |
dla siostrzenicy |
 |
rybka i ptaszekz foremki |
 |
pingwin |
 |
sowa |
 |
miała byc jaszczurka |
Bardzo fajne breloczki Basiu, a sówka przeurocza.:) Pozdrawiam serdecznie i życzę pomyślności w nadchodzącym nowym roku.:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te breloki !!! Serca i kwiatki - super ! Pozdrawiam Basiu :))
OdpowiedzUsuńUrocze, zwłaszcza serduszka! Przypuszczam, że miałaś przy tym fajną zabawę :).
OdpowiedzUsuńPodziwiam ilość! :) Widać, że tworzenie sprawiło Ci mnóstwo frajdy! Takie małe miłe i praktyczne drobiazgi :)
OdpowiedzUsuńBasiu! Wspaniałe breloczki ,A ilość imponująca - Pozdrawiam Serdecznie
OdpowiedzUsuńOzdoby z zimnej porcelany potrafią naprawdę zachwycić. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńPiękne breloczki, szczególnie te urocze zwierzątka.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.