Witajcie .Oto dwa brązowe koszyki . Hm okazało się ze ma tylko takie złej jakości zdjęcia. Jeden wysłałam do bardzo miłej osoby . Wczoraj w domu mieliśmy małą rewolucje . Mama zamówiła sobie komódkę .Wczoraj właśnie dostarczyli.Mama ją kupiła bo jak zabrała rzeczy z pokoju który oddała siostrzeńcowi to nie miała gdzie pomieścić rzeczy .Wzięła tez z tamtego pokoju komodę ale nie pasowała do całości i duża była . Teraz ta komoda z powrotem wróciła do tamtego pokoju .Boguś miał swoje biurko wiec już ciasno było . Więc malutkie biurko co tam stało zostało wstawione do mnie . Przy okazji siostra pomogła nam posprzątać i tak już z poprzestawianymi meblami będziemy funkcjonować.Mama to się jednak namęczyła w bałaganie bo bardzo długo czekała na mebel .Czekała prawie półtora miesiąca .
Koszyczki bardzo fajne. Wiem co to znaczy brak miejsca na wszystkie rzeczy, sama mam ten problem :), mama na pewno jest bardzo zadowolona z nowej komody :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja sama się dziwię gdzie to wszytsko mieszczę ,więc nie dziwię się że ty masz ten sam problem ,bo jednak koszyki to trochę miejsca zajmują w porównaniu z kartkami.
OdpowiedzUsuń