piątek, 4 września 2015

Cieniutkie białe koraliki

Witajcie . Ale się zakoralikowałam he he . Latem wieczorami nawlekałam sobie koraliki.Takich białych miałam sporo wiec powstało kilka naszyjników . Pierwszy to z nim miałam troszkę  problemów . Dodałam białe kulki bo troszkę miałam. Najpierw nawlekałam trzy podłużne jedne okrągły trzy podłużne itd. .Pomyliłam się wiec było trzy podłużne jedne okrągły dwa podłużne  okrągły trzy podłużne . Też się pomyliłam ale jakoś zrobiłam . Przy wiązaniu pękła mi nitka i dobrze. Wreszcie   jeszcze raz nawlekłam i tak jak teraz jest .. Drugi to  z samych podłużnych dłuższy  . Trzeci to już widziałyście ze wszystkich jakie miałam taki długi powstał . Koraliki mi się kończą. Co ja będę nawlekać siedząc przed  telewizorem. He he . No ale już co innego robię  siedząc przed telewizorkiem . Robię cekinowe bombki . Ale pokarze bliżej świąt


6 komentarzy:

  1. Wszystkie trzy są bardzo ładne:) Oj tak już czas najwyższy o świętach pomyśleć:) od rękodzielniczej strony oczywiście he he

    OdpowiedzUsuń
  2. Koralikujesz, Basiu ostatnio i koralikujesz... i wychodzi Tobie super :))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Pracowita mróweczka jesteś :) Ślicznie ponawlekałaś koraliki, są takie delikatne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super Basiu, ty śpisz czy całymi nocami pracujesz i pracujesz?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Urocze! Będziesz się teraz Basiu stroić w te wszystkie cudeńka. Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  6. Basiu ja Cię podziwiam za cierpliwość z tymi maleńkim koralikami śliczne naszyjniki. Pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń