niedziela, 31 marca 2019
Intensywny czas palmy z bibuły .basen
Witajcie Ten tydzień miałam całkiem intensywny. W środę rano byłam u lekarza a po południu Na spotkaniu w naszym małym biurze TPG . W kilka osób robiliśmy palmy z bibuły. Iwonka tłumacz migowego i najbardziej z nas obeznana plastycznie zrobiła sporo kwiatków . My z bibuły niby trawę apotem kleiłyśmy robiłyśmy palmy . W trzy godziny zrobiłyśmy kilkanaście palm . W czwartek rano byłam na spotkaniu w innym projekcie . W piątek byłam znowu u lekarza .Sobota była naj naj fajniejsza .Z moim klubem TPG byłam na basenie .Nasza aquasfera ma dwa baseny czyli duży i taki rekreacyjny i dzieci z rożnymi biczami Jacuzzi. My właśnie w tym byliśmy Oprócz tego jest siłownia i inne rzeczy .Po basenie poszliśmy na pizze .Niestety miejsca nie było więc wzięliśmy zamówione pizze i poszliśmy do parku Pogoda była super wiec miło się siedziało .Wypompowana ale zadowolona wróciłam przed 16 do domu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przecudne palmy zrobiliście. Ale Ci zazdroszczę tego wypadu do aquaparku. Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńAle super są te palemki, intensywnie spędzasz każdy dzień Basiu :)
OdpowiedzUsuńJa cie! Tyle dlubaniny przy tych palmach! Ale efekt fajny :)
OdpowiedzUsuńBasenu i parku zazdroszcze...
Pozdrawiam wiosennie :)
Faktycznie, chyba nie masz czasu się nudzić. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBasieńko, ale fajnie spędziłaś czas. Palmy zrobiliście przepiękne.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli.
Powoli muszę pomyśleć o palemce. Też ją sama przygotowuję.
OdpowiedzUsuńTwoja jest prześliczna.
Pozdrawiam:)
Świetnie spędziłaś czas Basiu! Fajną masz ekipę:)))
OdpowiedzUsuń