środa, 3 kwietnia 2019

Dostałam

Witajcie . Jak byłam na spotkanku gdzie robiliśmy palmy od Magdy dostałam takie fajne rzeczy . Ona wie że wszytko wykorzystam . Dostałam : słoiczki po kremach ,różne resztki biżuteryjne oraz różną biżuterię. Co do biżuterii to taka sprawa .Nasza organizacja ma problemy finansowe i szuka pieniędzy na różne sposoby. Mamy charytatywne allegro i tam wystawiamy różne rzeczy . Nasza była wolontariuszka wystawiła swoją  biżuterie ślubną bo do ślubu nie doszło . takie smutne


Ci którzy mnie znają, wiedzą że Darka, z którym miałam brać ślub poznałam w Warmińsko-Mazurska Jednostka TPG. Niestety, jak również wiecie, zmarł dwa miesiące przed ślubem ?
W związku z trudną sytuacją finansową TPG postanowiłam przekazać na aukcję rzecz która została po związku, którego nie byłoby gdyby nie TPG, mimo że był tylko niewidomy, gościnnie brał udział w spotkaniach. Niech to będzie moje DZIĘKUJĘ za to że dzięki Wam przeżyłam z Nim, czasem trudne, ale pełne miłości 2,5 roku ❤️
Pieniądze zostaną przeznaczone na cele organizacyjne TPG. Osób głuchoniewidomych, które potrzebują pomocy jest wiele.
Dzisiaj, wypełniałam ankiety z o. gn. z jednostki mazowieckiej. Na pytanie co straciliby gdyby nie było spotkań w ramach projektu, większość odpowiedziała że nie wyszliby z domu, bo nie mieliby z kim ani po co.
Niestety dofinansowanie z PFRONu było tylko do końca marca. Od kwietnia nie będą realizowane już żadne projekty a
osoby głuchoniewidome nie mają szans na pomoc asystenta, tłumacza przewodnika, żadna inna organizacja nie świadczy takich usług.
Proszę o udostępnianie mojej aukcji i podbijanie ceny, biżuteria jest droga mojemu sercu ale TPG jeszcze bardziej ❤ ❤ ❤
Link do aukcjihttps://charytatywni.allegro.pl/komplet-bizuterii-z-arteobi…
://Zajrzyjcie też na inne aukcje na rzecz TPG https://charytatywni.allegro.pl/listing?sellerId=6297911


3 komentarze:

  1. Piękna postawa wolontariuszki, Basiu, że w tak tragicznej sytuacji myśli o innych.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pisząc następnego posta nie omieszkam skierować ludzi na Twoją stronę. Oczywiście,że muszą się znaleźć pieniądze,żebyście mogli się spotykać, tworzyć, żeby nikt nie był sam. Może ktoś doradzi gdzie tu się zwrócić po pomoc? Może dofinansowanie z Unii? Gdyby coś było do załatwienia tu w warszawie daj znać mi to ja pójdę, pismo zaniosę czy coś innego. Pozdrawiam Cię Basiu. To się na pewno uda utrzymać!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej! Nie wiedzialam że jest aż tak źle... Basia, pieniążki na pewno się znajdą,wierzę w to głęboko. Postaram się szybko nadać worek z ubraniami, choć tak pomogę. A może jakies środki z ministerstwa zdrowia?

    OdpowiedzUsuń