wtorek, 30 czerwca 2020

Witajcie Ostanio mam nawet całkiem intensywne dni . W poprzedni poniedzialek dwa razy odwiedziłam przychodnie .Najpier zrobiłam badania potem je odebrałam. . Byłyśmy też w banku . Brak ruchu mi nie służy bo okazało się że jestem zbyt slodką dziewczynką . Czyli cukier mam za duży buu . By się ruszać we wtorek byłam na poczcie i w sklepie a w środę tylko na poczcie .Ale za to odwiedziła nas moja siostra . Jak pisałam od czwartku do sobotu byłam w naszym domeczku .By mięć pretekst do spacerów buuu zaszwankowało mi ucho i w  ten poniedzialek byłam u laryngologa. Na szczeście z uchem już wporządku . Było jeszcze buszowanko po sklepie i apteka . Za mało byłam na poczcie to dziś też  tam bylam byłam . Potem jeszcze zegarmistrz i na chwilke do siostry do pracy  .Zaraz też idziemy jeszcze do sporzywczego  Czyli trochę  się ruszam i kalorie spalam .Ale ale oto łatwy i szybki sposób na spalenie kilkuset kalori hi hi i inne zarciki










7 komentarzy:

  1. ja jestem cukrzykiem więc wiem o czym piszesz,uśmiałam się z tych kalorycznych obrazków

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w rodzinie kilku cukrzyków,nic fajnego a jednocześnie da się z tym żyć. PS fajne żarty 😂

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam właśnie w szafie taką kalorię:)
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne dowcipy wyszukałaś :-).

    OdpowiedzUsuń
  5. Żarty bardzo śmieszne, ale też sprawdzają się niestety w życiu haha :D Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne są te żarty. Ja należę do osób będących łasuchami a przy tym prowadzę siedzący tryb życia, dziwię się, że jeszcze w miarę normalnie wyglądam ha ha :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super dowcipy :) Ja to chyba ciągle stoję w pobliżu czekolady - haha :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń