Witajcie w moim mieście budują kolejną linie tramwajową i są przez to utrudnienia w jeździe po mieście . Ja mało tramwajami jadę ale czasami się zdarza
Dzień
Tramwajarza obchodzony jest 25 listopada, w dniu wspominania św.
Katarzyny, patronki tramwajarzy i kolejarzy. W tym Dniu organizowane
są lokalne uroczyste obchody w postaci mszy i spotkań z władzami
miast. W czasie ceremonii wręczane są wyróżnienia oraz
odznaczenia, takie jak „Zasłużony pracownik komunikacji
tramwajowej” czy „Medal za długoletnią służbę”.
Historia
tramwajów elektrycznych w Polsce rozpoczęła się od 1893 roku,
kiedy na ulicach Wrocławia pojawiły się tramwaje elektryczne.
Następnie powstała sieć tramwajowa we Lwowie w 1894 roku, która
została uruchomiona z okazji Powszechnej Wystawy Krajowej. Pierwszym
miastem w Królestwie Polskim, które mogło pochwalić się
posiadaniem tramwajów elektrycznych była Łódź. Obecnie
najbardziej rozległą sieć tramwajową posiada konurbacja
górnośląska. Pierwsza sieć linii tramwajów górnośląskich o
trakcji parowej i szerokości toru 785 mm powstała dzięki spółce
Oberschlesische Dampfstrassenbahnen w 1894 roku. Sieć tramwajowa
łączyła Piekary Śląskie z Bytomiem i Bytom przez dawną
Królewską Hutę (aktualnie Chorzów), Świętochłowice-Lipiny,
Rudę i Zabrze z Gliwicami.
Po zakończeniu II wojny światowej
systemy tramwajowe w większych polskich miastach były rozbudowywane
i modernizowane. Jednocześnie przeprowadzono likwidację sieci
tramwajowych, które były przestarzałe i mniej funkcjonalne.
Zgodnie z polityką PZPR-u zlikwidowano systemy tramwajowe, między
innymi w Słupsku, Inowrocławiu lub Olsztynie. Od lat 80. XX wieku w
wielu miastach na całym świecie zaczęto powracać do systemu
transportu tramwajowego, który okazał się wydajniejszy oraz tańszy
w eksploatacji. W 1980 roku w skali globalnej istniało 400 sieci
tramwajowych, zaś w 2000 roku liczba systemów tramwajowych wzrosła
do 460.
W Polsce jednocześnie występują przeciwne tendencje
do likwidowania sieci tramwajowych lub jej rozwijania, a nawet
zakładania systemu tramwajowego, na przykład w Olsztynie. Tramwaje
niskopodłogowe okazują się udaną inwestycją, która znacząco
zmniejsza wydatki komunikacji miejskiej, ale także okazuje się
bardziej przyjazna środowisku niż autobusy.
a tu historia Olsztyńskich tramwajów
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tramwaje_w_Olsztynie
Ciekawy post
OdpowiedzUsuńU mnie w mieście tramwajów nie ma (i na pewno nie będzie:)
OdpowiedzUsuń