sobota, 1 października 2016

Działo sę u mnie

Witajcie . Po festiwalu te dwa tygodnie miałam troszkę luźniejsze. Dzięki temu udało mi się zrobić karteczki na wyzwania Troszkę się jednak u mnie działo  .Były też  fajne  mile dni . W poprzednią środę przyszła Agatka ze swoja psinką . Robiłyśmy kronikę i wybierałyśmy zdjęcia  do wywołania .W czwartek byłam u dentysty .W piątek przyszła siostrzenica pożegnać się bo  jedzie  na studia do Gdańska  .Oj jak ten czas leci już studia!!!A w sobotę  byłam  na ślubie Karolinki . Czasami o niej pisze  że na spacerki  idziemy lub mi jakieś fajne rzeczy dała tak jak ten katalog tapet. Piękny miała ślub .Pięknie przystrojony kościół .Pogoda dopisała .Przed ślubem i po jak już życzenia były składane śpiewali  znajomi  jej taty z zespołu ludowego. W tym tygodniu we wtorek to byłam na miłym spacerku w parku . Pogoda dopisała. Milo było przyjemnie . A  potem zaczęło się dziać. Mama stwierdziła ze nie ma  dojścia do kaloryfera w mojej pracowni i trzeba małe przemeblowanko zrobić i wynieść półkę  sporą co stała kolo kaloryfera. Oj zła byłam zła  .Wszytko wyjmować to nic wielkiego bo to przy okazji się przejrzy. Ale wymyślanie gdzie to  potem wcisnąć by było mi poręcznie .Nawet zyskałam dwie półki w mamy szafie i ta półka  moja poszła na korytarz no ale  coś wziąć to na korytarz iść a nie pod ręką. Przy okazji z małej komody wyjęłam rzeczy  pamiątki itp które wsadziłam wysoko a tam będę miała właśnie podręczne rzeczy . Wyrzuciłam, też ciut rzeczy no ale jak tu wyrzucać przecież się przyda .Mam właśnie trochę gazet bo jednak od czasu do czasu robię jakiś koszyczek Nowych już jednak nie zbieram . Za to wiecie coo znalazłam i muszę to chyba jednak wyrzucić. Znalazłam  takie stare zapiski co kiedyś pisałam sobie jakie książki czytał. Musze to jednak chyba wyrzucić. W stawiam zdjęcie he he mama mi zrobiła jak jestem w tym bałaganjest











ie i wszystko przenoszę  a teraz tak jest

7 komentarzy:

  1. Basiu, miałaś piękne ale też pracowite chwile. Czasem przydają się takie generalne porządki, żeby przejrzeć wszystkie swoje rzeczy.
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie masz :) Ja też powinnam zrobić takie generalne porządki, ale ciągle odkładam na później :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Basieńko, całkiem wspaniale prezentujesz się w tym "bałaganiku"- widać, że dużo tworzysz :))) Pozdrawiam Ps. u mnie nie lepiej, w malej pracowni to i bałagan musi być, gdy się chce mieć wszystko pod ręką ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Basiu! Piękne zdjęcia,ładnie wyszłaś w tym pokoiku, żeby mieć porządek najpierw musi być bałagan, Ale przy okazji przypomniałaś sobie ile masz wspaniałych rzeczy - Pozdrawiam Cię Cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale się u Ciebie Basieńko zawsze dużo rzeczy dzieje i to jakich ciekawych :) Bałagan w pokoiku miałaś niezły, udało Ci się już wszystko ogarnąć? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyobrażam sobie ile przebierania miałaś niekiedy takie porządki są dobre, ale ciezko sie do nich zabrać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pokaźny masz warsztat, mój jest dużo mniejszy, a i tak uporządkować go nie mogę.

    OdpowiedzUsuń